Translate

środa, 22 listopada 2017

MIKS WARSZTATOWY cz. 3


Witam. Nie wiem jak Wy ale ja lubię sobie zostawiać pewne rzeczy na później. Tak czasami jest z miejscówkami, które mogą obfitować w fajne żelazo, ale z jakiś powodów zostawiam je sobie na tzw. później. Tak też było z tą miejscówką, którą mijam codziennie jadąc do pracy, ale zawsze przestawiałem wizytę tam na bliżej nieokreśloną przyszłość. Tym razem dzięki koledze udało się tam zawitać. Z drogi było widać VW T3 w stanie rozkładu i Audi 80 B2, więc w sumie bez szału, lecz na miejscu okazało się, że warto było tam zawitać. W celu uzyskania odpowiedzi na to pytanie musicie podjąć nadludzki wysiłek skrolowania.



Rozgrzebana 4 drzwiowa Impala z 1962 roku w hardtopie
Ktoś rozpoczął remont, ale chyba pójdzie ona na marne patrząc na obecny stan auta



Manta też w trakcie "renowacji wstecznej"





Spotkaliśmy też Mustanga III generacji

Niezbyt urodziwe auto







Nie mogłem się zdecydować, która wersja kolorystyczna jest lepsza - wklejam zatem obie




Poprzednie miksy z tej serii:

MINIMIKS WARSZTATOWY

MINIMIKS WARSZTATOWY cz. 2

 


3 komentarze:

  1. Mercedes > BMW - zawsze. No, prawie zawsze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mustang III i BMW śmigałbym z przyjemnością.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mustang zgubił proporcje na słupku C. Patrząc od tyłu. Nie jechałbym nim do Ani.

    OdpowiedzUsuń