Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Toyota MR2. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Toyota MR2. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 7 sierpnia 2018

Z WIZYTĄ: I Motoryzacyjny Zlot Piastowski w Wołowie




Witam. Zacznę od tego, że Wołów to małe miasto oddalone o jakieś 50 km od Wrocławia w kierunku Lubina. Z Wołowa pochodzi mój znajomy - Karol, który stwierdził, że trzeba tam nieco rozruszać scenę zabytkowych fur i podjął się organizacji zlotu zabytkowych pojazdów. Szybko dogadał się z burmistrzem i na miejsce spędu wybrano duży asfaltowy plac w pobliżu zabytkowego ratusza miejskiego. W tym miejscu muszę opowiedzieć Wam pewną historię. Kiedy dojechaliśmy na miejsce i znaleźliśmy dogodne miejsce na zaparkowanie auta (w cieniu) udaliśmy się pieszo w kierunku miejsca zlotu. W miarę zbliżania się ku docelowemu miejscu coraz wyraźniej słyszeliśmy pewien znany kawałek zespołu AC/DC. Stwierdziliśmy, że na pewno któryś z mieszkańców otworzył okno i raczy innych ludzi puszczaną przez siebie muzyką - ale nie. W międzyczasie wszedł już jakiś inny rockowy kawałek, a kiedy byliśmy już praktycznie pod samym ratuszem okazało się, że rockowa muza płynie sobie radośnie z samego ratusza! Zajxxxxty motyw! Co to do zlotu - trzeba mieć na uwadze, że to dopiero pierwsza edycja i nie spodziewałem się zbyt wielkiej ilości ciekawych samochodów, a mimo to było na co popatrzeć. Zresztą zobaczcie sami.
Najpierw widoczki ogólne
Widoczków ogólnych ciąg dalszy
A teraz już widoczki stricte motoryzacyjne












Licznie przybyli też ciągnicy - naliczyłem blisko tuzin!




Nie chcę znowu wzbudzać kontrowersji, napiszę więc skrótem (co starsi szrociakowicze będą zapewne wiedzieć o co chodzi:) - to była ewidentna s.z.
Zwłaszcza kierownica
Tak to się powinno robić - w końcu pomarańczowy i niebieski lakier na silniku super komponują się z tym zgniłozielonym lakierem budy
Te kołpaki, te srebrne kratki wentylacyjne. Jest grubo


Na koniec najlepsza fura zlotu
A także zdjęcie organizatora BEZSZCZELNIE reklamującego swój profil na FB. Szkoda, że nie widać wonsa - bo wons zaiste dobry był


niedziela, 21 sierpnia 2016

PRZEGLĄD ŻELAZA WROCŁAWSKIEGO cz. 22



Witam. Jako, że jestem dosyć mocno "zmęczony" po wczorajszym weselu (nie moim) to plan na dziś wygląda tak, że po prostu pooglądamy sobie zdjęcia. Szczerze powiedziawszy nie za bardzo chce mi się też komentować foty - będziecie musieli mi to wybaczyć. Tym razem materiały do PŻW przygotował Adam. Widać, że zdjęcia były zbierane przez dłuższy czas, gdyż w oczy rzuca się nagromadzenie Kaczek związanych zapewne z międzynarodowym zlotem tychże, jaki odbył się - no właśnie kiedy - chyba jakiś rok temu. Na koniec trochę fot ze znanego wrocławskiego zlotu samochodów upośledzonych, czyli wyglądających źle, a na dodatek niezdatnych do efektywnej jazdy (no chyba, że znajdują się na lawecie;)

Gdyby tylko AW11 miało silniki z Hondy to chętnie bym się połasił na takie auto. Bo 1.6 z kompresorem o mocy 145KM to jest trochę żenada na tle np. B16A







Czyżby Sahara? :D








Bluebird w kombiaku - dawno takiego nie widziałem, nawet na zdjęciach










Jest też cichy bohater drugiego planu