Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Citroen Dyane. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Citroen Dyane. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 4 czerwca 2018

FRANCUSKIE STADKO



Witam. Dobre wiadomości – FB coś tam pogmerał i mam już pełny dostęp do szrociakowego konta. Ale do rzeczy. Kilka dni temu podczas pieszego carspottingu po okolicy (z browarem w ręce) trafiłem na bardzo interesujące zbiorowisko samochodów. Wszystkie są francuskie i większości z nich nie zobaczycie na ulicach, a nawet na zlotach. Pod dachem stał sobie Citröen 2CV, dwa Citröeny Dyane i chyba najciekawszy bolid - Peugeot 403 w niecodziennym, żółtym lakierze. Kawałek dalej stał jeszcze Citröen Acadiane, którego już kiedyś pokazywałem na FB. 










wtorek, 22 listopada 2016

Szrociaki na Bałkanach: Mityczny koneser Opli istnieje!


Dziś opiszę fajne znalezisko z Chorwacji, a przy okazji trochę mniej fajną przygodę, która wiązała się z fotografowaniem starych fur. Pewnie część z Was, która też lubi robić foty starego żelaza zna ten stan - chodzi o podniesioną adrenalinę i poziom ekscytacji, występujące symultanicznie przy natrafieniu na coś ponadstandardowego. Dodam, że niemal zawsze nieco przesłania to logiczne myślenie. Tak też było i tym razem - jechaliśmy sobie w kierunku Zagrzebia lokalną drogą (bo tylko tam można trafić na dobre znaleziska) no i nagle widzę bardzo duże stężenie żelaza w pobliżu jakiegoś warsztatu samochodowego. Po lewej stronie drogi przy warsztacie radośnie wrastała sobie cała sterta fur (często jeden na drugim), po prawej około 5-6 samochodów. Długo się nie zastanawiając zatrzymałem się szybko na poboczu i pobiegłem robić zdjęcia. Sprawnie poszło z tymi po prawej stronie drogi, po czym poleciałem robić te po lewej. Zaczynam taki zajarany i nagle słyszę w pobliżu charakterystyczny i lekko alarmujący dźwięk wielkiego psa na łańcuchu, który rzuca się w moim kierunku. Odruchowo zacząłem spie uciekać, ale tylko na bezpieczną odległość, która i tak okazała się nieco za mała. Okazało się, że pies co prawda jest na łańcuchu o długości około 3 metrów, ale łańcuch ten jeździ sobie dosyć swobodnie po grubym drucie poprowadzonym alejką pomiędzy samochodami. Także to był niestety koniec zdjęć z bliska i mam dla Was zdjęcia wykonane tylko z pewnej odległości, a wielka szkoda, bo czego tam nie było! Niemniej przy okazji nauczyłem się, żeby jednak zachowywać trochę rozsądku w takich sytuacjach:) Przeważały stare Ople - stąd też taki tytuł.

Zaczynamy klasycznie - nie ma miksu z Bałkanów bez Zastavy 750
Opel Rekord A (1963–1965)
Cichy bohater 3 planu

Militaria nie są moją mocną stroną - to zapewne jakiś Dodge, ale jaki model to już ktoś z Was musi podpowiedzieć




Po lewej stronie drogi było istne mydło i powidło - Mamy GAZ-a 69, Fiata 128 Sport Coupé 1100 S,...
Drugi GAZ 69 (lub Muscel), Zastava 750, Citroen Dyane, Ford Taunus, VW T2, a także tył prawdziwego rodzyna...
Tempo Hanseat! Szkoda, że nie mam lepszych zdjęć



Taki widok zwrócił moją uwagę - prawa cześć drogi
Kilka generacji Rekorda w jednym miejscu i w jednej tonacji kolorystycznej. Po lewej Rekord D (1971-1977), po prawej Rekord B (1965-1966), z tyłu Rekord P2 (1960-1963)
A tu dwudrzwiowy Rekord A. Na początku relacji widzimy wersję 4-drzwiową
Rekord P2





niedziela, 24 lipca 2016

MINIMIKS BELGIJSKO-PORTUGALSKI



Witam. W poprzednim tygodniu mieliśmy miks portugalski, a dziś coś jakby kontynuacja tematu. Kuba podesłał mi bowiem materiały na kolejny miks, a były tam głównie zdjęcia z Portugalii, choć przy okazji dołączył też kilka zdjęć z Belgii i zdecydowałem się to zmiksować - w końcu to miksy. Zdjęcia z Belgii powaliły mnie zwłaszcza jednym samochodem - Mitsubishi Sapporo Coupe (A121/A123) w bardzo dobrym stanie. Fajnie, że są jeszcze ludzie, którzy przeznaczają niemałe przecież pieniądze na renowację aut, które może nie są tak dobrym i rokującym materiałem na inwestycję, jak stare Mercedesy, czy Jaguary, ale za to jak wspaniale ubarwiają ulice, czy zloty. Od tego auta zaczynamy, a potem Portugalia. Generalnie dziś dużo klasyków z UK. 


Belgijski Land Rover, czyli Minerva

Reliant Scimitar GTE












Portugalskie UMM 4x4. Pamiętam go dobrze z katalogów Samochody Świata



Vauxhall Victor Super

Triumph Dolomite
Wczesne Capri