Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mercury Comet. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Mercury Comet. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 5 października 2014

Z WIZYTĄ: Legnicki Zlot Klasyków


Dziś wybrałem się do Legnicy na zlot staroci mający miejsce na byłym lotnisku. Po krótce - szału nie było, ale i tak warto było zawitać do Legnicy. Kiedy przyjechaliśmy okazało się, że jesteśmy tylko my i 3 inne samochody, ale z czasem zjechało się ich trochę. Najciekawszą furą zlotu okazało się czerwone Renault-Alpine GTA, bardzo podobne do tego z okładki październikowego Classic Auto. Poza tym sporo DF-ów itd. Pod koniec przyjechała Preluda III z 4WS-em, ale okrutnie zajechana, a na dodatek na dosyć kuriozalnym kole. Szkoda, że nie mogłem zostać dłużej, gdyż na później zapowiedziano przejazd po odcinku odbywającego się tuż obok KJS-u. Tyle - teraz foty.

Olds ma naprawdę dużego. O dziwo był w dieslu
Wzmiankowane Alpine

Zastanawiałem się po co wciskali to koło na tył, zamiast dać go na front w celu dociążenia zbyt lekkiego przódu
Mercury Comet. Mocno specyficzny jest ten design
Cegła natomiast w ogóle nie jest specyficzna - jest jaka być powinna:)
Fajny youngtimer - Cygaro w kombiaczu


Barkas

Szportline 320E na poczwórnym wydechu
Fajne koło, fajna przyczepka

Ładna 2106


Przypadł mi do gustu, Jak nie lubię Garbów, to garbate szczury są naprawdę fajne
E30 kolegi PIF-a


230E
240D






Pralka, jak widać, przeszła już wiele
Prześliczna Granada Coupe
Ta oryginalna tabliczka dealera to niesamowicie fajne detal


wtorek, 1 kwietnia 2014

PRZEGLĄD ŻELAZA WROCŁAWSKIEGO cz. 6




Pierwszy kwietnia - czyli Prima Gówno. Nie za bardzo podoba mi się to, że w ten dzień nie można sobie normalnie czytać internetów bo każdy sili się na jakiś wkręt. U mnie nie będzie zatem żadnych żartów - tylko tłusty, rzeczowy miks. Dziś w wielkim stylu powraca zwyczajowy autor zdjęć do tegoż działu - Piotrek. Po raz kolejny dał radę i przygotował dla szrociakowiczów masę smakowitych moto-zdobyczy.
Nie będzie żadnego motywu przewodniego - będzie za to bardzo dużo, bardzo różnorodnego żelaza. Znajdzie się coś dla miłośników Amerykańców, znajdzie się coś dla Baldwina, znajdzie się nawet coś przedwojennego. Jednym zdaniem - sporo rdzajebistości i koneserstwo wysokich lotów.

Zaczynamy grubym kalibrem - Jaguar XJ 3.4 drugiej serii - najgorszej pod względem jakości wykonania za to teraz do kupienia taniej niż wczesny 125p
Niby nic a jednak Skodilak czai się gdzieś tam w oddali
Agent Naszej Królewskiej Straży Pożarnej - Jelcz 003. Wiadomo na co ma licencję
Coś dla Notlaufa - ale jego jest starsze
Jakiś nietutejszy ten /8
Jak ja lubię ruskie. Pierogi rzecz jasna
Mój imiennik - a dokładnie to W120
Escort I


C126 SEC
Kolejny Merol

A teraz trochę usportowionych staroci



E24 po
E24 przed
W110

Po ostatnim miksie bristolskim nie mogę już patrzeć na te T2ki
Za to na Żuki w swojskiej wersji Harlequin już jak najbardziej
A mówili mu - Wiesiek nie zakładaj tych BBsów RSów to Trabanta
A Trawant (opisany tutaj) niestety ma się coraz gorzej
Czy ja wiem
Kilka nowych fot z miejsca, które już opisywałem o tutaj


Też bym tego nie cholował holował do domu
Porównanie busowych koncepcji: hiszpańsko-niemieckiej i radziecko-polskiej

To raczej nikt nie będzie wiedzieć, więc się trochę powymożam - to zdaje się jest Cadillac de Ville 1964 w sedanie ale po amputacji dachu (czyli w sumie już nie jest sedanem) i tylnych skrzydeł
Wymożania ciąg dalszy - Renault KJ-1 z 1923 roku
Zastava czy Fiat? Jednakowoż wybieram Civica IV
Ten Barkas B1000 jest jak polscy emeryci - jego emerytura wygląda zgoła inaczej niż chociażby niemiecka
Piotrek lubi drzewa i krzaki. To ma nawet swoją nazwę...
Premiera na szrociakach - Willys MB
A to ten sam Mercury Comet V, co ostatnio u Demona

Ktoś tu porzeźbił z lampami
Bohaterowie pierwszego planu: Rodzina Patyków
Ktoś tu lubi niestandardowe żelazo
Mój faworyt dzisiejszego miksu - E12. Trzeba przyznać, że bardzo dobrze maskuje się wśród śmieci. Ten konkretny rodzaj odpadu bardzo chętnie bym przytulił
Nigdy nie rejestrowana Skoda z przebiegiem 432 km
a za nią Kaszlak - niemal jak nowy
Toyota Carina II T150
Opel Kapitan P2 porzucony na jakiejś budowie
Sądząc po kolekcji ziemi i mchów pod samochodem to te E80 nie było ostatnio zbyt często ruszane
Wiosna - topniejąca pokrywa śnieżna odkrywa coraz to nowe Trabanty pozostające od dłuższego czasu w hibernacji. Czytała Krystyna
Taką gablotę bardzo chętnie przyjąłbym pod skrzydła - Oldsmobile Custom Cruiser II

Kończymy tłustym Oldsmobilem Dynamic 88 VI generacji


Poprzednie edycje Przeglądów Żelaza Wrocławskiego znajdziecie po kliknięciu na poszczególne odnośniki:
[cz.1] [cz.2] [cz.3] [cz.4] [cz.5]