Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Saab 96. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Saab 96. Pokaż wszystkie posty

piątek, 17 stycznia 2020

Z WIZYTĄ: Moto Orkiestra na lotnisku Bemowo


Witam. W tym roku miałem okazję zobaczyć jak działa Moto Orkiestra na lotnisku Bemowo organizowana już po raz szesnasty przez Automobilklub Polski z okazji 28. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Było spoko, mogłem w końcu pogadać z moimi starymi ziomkami - z Hołkiem, Miko, Kajto, z Mikiciukiem, no i polatać helikopterem z Tomkiem nad terenem imprezy (w końcu to wrocławiak). No to teraz już całkiem poważnie. Idea jest zajebista - można było  licytować przejazdy m.in. z czołowymi kierowcami w Polsce w ich wygrubaszonych furkach po torze wytyczonym na lotnisku (o ile dobrze kojarzę to pokrywa się on z trasą Rajdu Barbórka). Słyszałem, że ponoć udało się uzbierać na WOŚP ponad 400.000 zł! Park maszynowy był bardzo  złożony - supercary, klasyki, rajdówki, a nawet zwykłe gruzy w postaci kilku eczysześci. Najbardziej rozłożył mnie widok czterech sztuk DeLorean-a DMC-12 w jednym miejscu. No i ten niebieski Trabant z drugiej strony - nie wiem co miał pod maską ale chłodnica w kufrze i klatka we wnętrzu zwiastowały coś naprawdę mocnego. To teraz foty.





BMW 1502 Patryka Mikiciuka i on sam po lewej
Wnętrze sztuki nr 4







wtorek, 18 września 2018

Islandzkie Graty cz. 3

Witam. We wrześniu będę miał dla Was cykl 3 miksów z Islandii. Z czym motoryzacyjnie kojarzy mi się Islandia? Przede wszystkim z autami terenowymi i vanami na absurdalnie wielkich i szerokich kołach, no i z gratami. Wyspiarskie kraje zawsze charakteryzują się dużym udziałem fajnych gratów z prozaicznego powodu - często nie ma ich gdzie złomować, więc stoją sobie tak, jak ktoś je kiedyś porzucił. Obie grupy pojazdów będą w miksach. Trzecia ciekawa rzecz - tym razem już poza motoryzacyjna - największą napływową grupą etniczną na Islandii są... Polacy. Kiedyś na jakimś wykładzie o Islandii słyszałem, że w Reykjavíku nasi rodacy nieoficjalnie stanowią już chyba 1/10 mieszkańców - ale nie wiem czy dobrze zapamiętałem. Wiem za to na pewno, że miejscowi cieszą się z napływu nowych osadników, gdyż nie jest tam zbyt dobrze ze zróżnicowaniem genetycznym. Jest nawet specjalna aplikacja na telefon pozwalająca szybko sprawdzić czy nasz potencjalny partner/partnerka/oboje nie są z nami zbyt blisko spokrewnieni... No dobrze, koniec wymądrzania się. Zdecydowana większość zdjęć pochodzi z Reykjavíku, ale będzie też kilka z Akranes, Keflavíku, czy Hafnarfjörður. Zdjęcia zawdzięczamy Adamowi Charłampowiczowi, który ma tam rodzinkę, więc raz na jakiś czas odwiedza te rejony ku uciesze szrociakowiczów. Te konkretne zdjęcia pochodzą z maja 2018 roku. Tym razem w miksie naprawdę będzie pojazd z Polski!





























Baleron wygląda jakby był eksploatowany raczej w Afryce, a nie na Islandii
























Imperial z 1962 roku - to ten okres kiedy była to osobna marka





Na koniec zostawiłem polski akcent - Ursusa C-335


Jakby ktoś nie widział to wklejam linki do poprzednich wpisów z Islandii: