Witam. Luty zaczniemy od
kolejnej porcji malowniczo wrastającego żelaza ze Szwecji. Niestety jest to już
ostatnia cyfrowa odsłona zdjęć z tego wspaniałego miejsca. Jako rasowy oldskulowiec przygotowałem też wersję analogową, która to dotychczas cieszyła tylko oczy
moich znajomych, ale za jakiś czas zaprezentuję ją też tutaj. Przy okazji wyrażę małe ubolewanie z mojej strony. Mianowicie jakiś czas temu wysłałem mailowo propozycję publikacji materiałów jakie tu widzimy - wraz z ich próbkami - do redakcji Classic Auto, ale Panowie nic nie odpisali. No dobra - czas na czystą rdzajebistość:
 |
Instalacja artystyczna składająca się z masek Saabów 93 i ich pochodnych |
 |
W pewnej szopce znalazłem dwie gazety - jedna z 1948, druga z 1949 roku. Daje to pojęcie o tym, jak bardzo czas zatrzymał się w tym miejscu |
 |
Prestiżowe Audi |
 |
Ledwo idzie poznać, że to Amazon |
 |
Jakoś dużo Garbów w tej części |
 |
Trzy Austiny A30, a w tle już widać... |
 |
I nie - nie jest to "nasz" Fiat 125p, tylko włoski 125, co widać chociażby po silniku, czy też listwach bocznych |
 |
Niektóre samochody są już w zasadzie niedostępne |
 |
Paradoksalnie T2 to w tych rejonach rzadkość - w większości spoczywają tu ich starsi bracia |
 |
O - jak choćby ten tu |
 |
Trochę Meroli |
 |
T1 w koronie cierniowej |
 |
W końcu jakieś BMW - tu E115, prawdopodobnie 1800 |
 |
Kończymy Baleronem, który mnie tam dzielnie dowiózł |
Poprzednie części:
[cz. 5]