Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Nissan GT R32. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Nissan GT R32. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 12 stycznia 2014

Miks Bristolski cz. 1




Tak jak już pisałem wcześniej ostatnio przebywam w Bristolu i jak przystało na prawdziwego złombiaka szwendam się w poszukiwaniu złomu. Już pierwszego dnia pobytu tutaj udało mi się trafić na fajne gabloty (o co nie było trudno, bo parkowały na ulicy, na której mieszkam). Wypuściwszy się trochę dalej z wielką radością skonstatowałem, że jest tego więcej. W końcu. Po Liverpoolu byłem trochę rozczarowany ilością starych samochodów na ulicach. Na szczęście, póki co, Bristol w zupełności mi to wynagradza. Oprócz aut typowo brytyjskich wyszperałem też kilka bardzo fajnych Japończyków.

Znacie to?

Zaczniemy od Meroli a skończymy Japońcami:

A124 to stosunkowo rzadki widok, nawet tu
Pod machą M104.922 (czyli 3.2). To największy motur jaki montowali w kabrioletach. W gamie Baleronów wbrew pozorom to sedan był tym sportowym/ekskluzywnym, a nie coupe czy kabriolet, gdyż tylko w nim montowano V8ki
Ten wczesny R129 na szerokim parapecie niszczył przechodniów basem, gdyż była to...
...5 litrowa bulgocząca V8ka. Zacząłem już myśleć jak by to zrobić, żeby takiego kupić ale kogo ja oszukuje. W plebiscycie na Europejski Samochód Roku 1990 R129 zajął 2. pozycję (za Citroënem XM)
Minora z góry i z dołu już chyba znacie

Reliant Kitten, czyli w dużym skrócie 4 kołowy Robin. Niedługo przedstawię go bliżej
Jakiś Golf
Wąska lampa. VAGinowcy pewnie będą się jarać. Ja tak średnio
Zapyziały Land Rover. Dosyć stary bo chyba jeszcze z 2 serii

T2 w takim kolorze jak Kozia Ładzina
Pierwsze Capri w stanie bardzo dobrym

Jak robiłem mu zdjęcia to byłem bacznie obserwowany przez okno przez jakaś babcię, zapewne właścicielkę lub żonę właściciela



Tuż obok Capri stał inny biały klasyk, dla mnie równie interesujący

Corolla E7 w stanie oryginalnym, lekko tylko podrdzewiałym tu i ówdzie

MGB w jakimś dziwnym kolorze
Mini po blacharce i lakierze za jedyne 2995£

A to bardzo ciekawa ホンダ・S-MX praktycznie niespotykana w Europie. Najlepiej przedstawią ją moi japońscy znajomymi, oddaję im głos: S - MX (Esu - emuekkusu) wa, Hondagikenkōgyō ga katsute seisan, hanbai shite ita tōruwagon-gata no kogata jōyōshadearu. Ja dodam od siebie, że oprócz zajebiście kanciastego kształtu jest żywym dowodem na to, że Hyundai Veloster nie był pierwszym autem z asymetrycznym układem drzwi. Ta Honda swoją drogą też nie.



A propos kanciaków to tuż obok stała przedliftowa K10tka w stanie bardzo spatynowanym ale jak najbardziej śmigająca


Dosyć blisko mnie znajduje się warsztat, który specjalizuje się w serwisie naprawdę konkretnych japońskich sprzętów. Oprócz tego co widać w środku stały też 2 Miśki Evo X. Do pełni szczęścia brakowało mi tylko Hondy NSX.

Nissan GT R32
GT R Nie wiem. To jakaś rzeźba, przednie lampy są z R34 ale z resztą to nie mam pewności
Tu już osiwiałem. Smoliście czarna Madzia RX-7 3G na czarnym kole. Musieli mnie zeskrobywać z tej szyby