Translate

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Buick Skylark. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Buick Skylark. Pokaż wszystkie posty

sobota, 17 marca 2018

OKRESOWE WYPRÓŻNIENIE TELEFONU cz. 28


Witam. Kontynuujemy opróżnianie zasobów zdjęć starych fur jakie udało mi się złapać przy jakieś tam okazji na mieście, albo bez okazji, albo nie w mieście i bez okazji, tudzież  nie w mieście i przy okazji ;) Czeka na Was świeża (no może nie do końca, bo jak widać pochodzą jeszcze z drugiej połowy 2017 roku) porcja 46 fot.





Całkiem ładne ujęcie wyszło


Nie kupujcie w znanym sklepie tego otwieracza - u mnie po jakiś 10 minutach trafił do kosza. Tak był przydatny


A teraz dwie czerwone Hondy z najlepszych lat tej marki



Buick Skylark Convertible rocznik 1967



105-tka z pionową rejestracją wygląda zajebiście

Kadett B - pamiętam, że dosyć dużo czasu zajęło Wam odszyfrowanie co to za auto w TYM konkursie
A to jeszcze jakieś resztki zdjęć z ubiegłorocznego Topacza
Fajne "resztki" :D
Aleś szary i smutny

Wyprawa do Czech i najlepsze znalezisko - jakiś Ford z lat 30.

No a tego to od cholery wciąż
W końcu to zaskakująco dobre auto

Wspaniale dobrane koło
Chyba ktoś zrozumiał błąd i porzucił go
Niby zwykły Arab, ale jakie ciekawe wnętrze skrywał



Ten niebieski zaskoczył mnie tym

Dużo dziś E34


Fajny
Na koniec W115, które zaparkowało na tyle blisko biura, że nie musiałem się specjalnie wysilać, żeby zrobić jej zdjęcie
Szef usiłował mi przez 10 minut wytłumaczyć jakiego fajnego Merola widział na parkingu, ale zupełnie nie wiedział co to za model i z jakich lat
W końcu poleciałem sam na dół, no i się wyjaśniło




wtorek, 1 września 2015

Szrociaki w USA: San Francisco cz. II



Witam. Kolejny dzień przyniósł mi jeszcze więcej znalezisk niż wczorajszy. Po raz kolejny jestem pod sporym wrażeniem różnorodności palety zabytkowych samochodów. Wbrew pozorom te produkcji amerykańskiej wcale nie przeważają, co bardzo mnie cieszy. Równie popularne są stare Mercedesy, czy BMW. Zaskakująco dużo jest starych Alf. Wciąż bardzo dużo jeździ Accordów IV - co potwierdza, że tylko jeśli blacha jest w nich zdrowa to mechanika jest równie trwała co w starych Merolach. Prawie każdy ma jasne welurowe wnętrze, co prowadzi u mnie do intensywnego ślinotoku. Zresztą tak samo jest w przypadku Baleronów - tu nie ma jakiś zabiedzonych wersji - zazwyczaj widuję 300-tki, 320-tki, albo 420-tki. We wnętrzu mają tyle ekstrasów, że zastanawiam się czy nie warto sprowadzić sobie Balerona właśnie z USA. Równie mocno doposażone europejskie wersje są rzadko spotkane i drogie. A tu każdy ma m.in. elektrycznie regulowaną kolumnę kierownicy i klimatronica. Tradycyjnie już bez podpisów bo nie mam na nie czasu, a dziś aż 68 zdjęć.































































Była wersja specjalna Spidera na ten rynek o nazwie Graduate, nawiązująca do znanego filmu z Dustinem Hoffmanem, w którym wystąpiła - nie wiedziałem tego wcześniej