Translate

poniedziałek, 4 września 2017

MIKS MALTAŃSKI cz. 6


Witam. Dziś zapraszam na przedostatnią część materiałów jakie mam z Malty. Przed nami jeszcze tyko dwa wpisy o charakterze miksowym (w tym jeden, którego trzymam jako gwoźdź programu). Tymczasem - kilka zdjęć z telefonu. 






Trochę mało go widać, ale był to najprawdziwszy E-Type

Rover P4 100 - jedna z ciekawszych brytyjskich fur na jakie trafiłem
LiteAce - sporo tam tego śmiga





E30-tki wszystkie bez wyjątku były na wąskiej lampie


Mustang czy Transit?
Transit
Malta to oprócz staroci także JDM-y kompletnie nieznane w reszcie Europy

Historię tego znaleziska powinniście już znać, a jak nie to prosza

Pięknie to wygląda. Bardzo zgrabnie
Ciągnie (byłego ale jednak) Hondziarza do Hondziarza :) Właściciel ITR-a w 2016 roku odwiedził nasz kraj
Nie wiem co to

Ewidentnie wstydzi się tego znaczka VW
Austin A55 Cambridge Mark II - swoją drogą to dokładnie ten sam co na wikipedii

Namierzyłem dwa - trochę nowszy model (A60) znajdziecie tutaj





Tak wyglądają auta pozostawione na kilka dni...

Trochę Chińczyków Monachijczyków też się już pojawia. Co za czasy, że BMW idzie w auta użytkowe


Kończymy trzecią LiteAce do kompletu





11 komentarzy:

  1. Dobra, a zdjęcie starego Maltańskiego autobusu? Będzie?
    Ja wiem że cięzko trafić, bo mi tylko raz się udało podczas tygodniowego tripu po wyspie, ale są piękne. Niestety większość została zezłomowana podczas rewolucji maltańskiego transportu publicznego, czyli wejścia na rynek Arrivy, która zresztą szybko zbankrutowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam jedno zdjęcie - chyba już było w poprzednich miksach, ale nie jestem pewny. Faktycznie są piękne, a do tego dobrze wyremontowane.

      Usuń
    2. Był w części trzeciej:
      http://szrociaki.blogspot.com/2017/07/miks-maltanski-cz-3.html

      Usuń
  2. "Nie wiem co to" to będzie Bedford seria TJ (J5 albo J6). W Maroku też takie widziałem, a jeden sie nawet załapał na miksa u ciebie.
    "Lordessex"

    OdpowiedzUsuń
  3. Sorry, ale te całe miksy maltańskie ... robią się juz powoli nudne... dawaj coś nowego z rodzimego podwórka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może coś w tym jest, ale mi się bardziej nudzą miksy z Polski, bo u nas (na ulicach) nie ma nawet połowy tak ciekawych samochodów jak na Malcie. Ile można patrzeć na Polonezy, E30, czy VW T3.

      Usuń
    2. dokładnie - przecież wiele aut w Polsce nie występuje nawet w kolekcjach.

      Usuń
    3. Niemniej następny wpis będzie zawierał materiały z Wrocławia.

      Usuń
    4. Zgadza się, na Malcie są o niebo ciekawsze graty. Aż mi się zachciało tam jechać.
      "Lordessex"

      Usuń
    5. No nie pisz, nie pisz ;-) A PŻW? Też bywa w nich cokolwiek grubo, że Malta się chowa. Ale z częstotliwością występowania tychże fur to już inna bajka... Ale jest w tym jakiś element łowów przynajmniej, bo rzadkie :D

      Usuń
  4. Na Malcie można spotkać też angielskie auta. Fajnie. Uważam, że Jaguar też tworzy jedne z najpiękniejszych aut. XE to chyba najładniejsze nowe auto klasy średniej. Nie wiem dlaczego, ale ostatnio darzę tą markę wielką sympatią. Jak widać jednak są inne samochody od Forda Mustanga, które też są ładne.

    OdpowiedzUsuń