Witam. Właśnie dla
takich samochodów codziennie wertuję ogłoszenia w Polsce i w Czechach. Nie dalej jak wczoraj trafiłem
na doskonały - jeszcze czechosłowacki - projekt przerobienia Škody Spartak (poprzedniczka Octavii) na...
pickupa. Ciekawa jest konstrukcja - kabinę umieszczono sporo wyżej niż w bazowym samochodzie, ale wszystkie elementy układu napędowego pozostały na swoich miejscach, czyniąc tę konstrukcję dosyć umiarkowanie praktyczną. Ale nie o takie pierdoły tu chodzi - a o sztukę! Z wielkim kunsztem bowiem zaprojektowano przód auta - zakładam, że inspiracją mogła być Škoda Spartak po czołowym uderzeniu w ścianę. Na uwagę zasługuje też opis sprzedającego, którego chyba nie trzeba nawet tłumaczyć - "je to opravdu krásná práce...do detailu vymyšlená designově i technicky"
Auto stoi w Pradze a jego cena to obecnie 39.000 Kč (równowartość około 6500 zł), ale na razie nikt nie licytuje. Zapewne potencjalni kupujący czekają na sam koniec licytacji i dopiero wtedy rzucą się do szaleńczego licytowania tego przepięknego pojazdu. Tymczasem zdjęcia:
Przypominam przy okazji równie interesujący "prodżekt" na bazie Spartaka/Octavii - Octavię Crossover
Czesi dobre ziomki! XD
OdpowiedzUsuńKurka wodna! Jakby żywcem z FALLOUT'a wyciągnięty!
OdpowiedzUsuńWidziałem takie na OldTown. Taki LARP postapokaliptyczny. Tak czy siak, jakiś gość przyjechał polonezem, ewidentnym dezelem do demobilu, wyciągnął boscha, opuścił szyby i zaczął odcinać dach. Wszystko byłoby dobrze ponieważ cabrio wyszło jak z salonu, ale nie wiedział o tym, że dach to jest jedyna rzecz która trzyma poloneza w 1 kawałku - nie przejechał 1 kilometra, jak mu się auto złożyło w pół. Śmiechom nie było końca, ale tylko z naszej strony. Kierowca pojechał ze złamaną nogą do szpitala... bywa.
OdpowiedzUsuń