Zawsze chciałem tam
pojechać, ale jakoś nigdy nie było czasu kiedy akurat byłem w okolicy. Ostatnio
doszła mnie straszna wiadomość, że właściciel muzeum planuje je zamknąć z
powodu zbyt małej liczby odwiedzających i wyprzedać kolekcję, lub przynajmniej
jej część. Widziałem nawet stronę, na której widniała kolekcja i ceny
poszczególnych egzemplarzy.
Czym prędzej w takim razie
pojechałem zobaczyć co tam serwują, bo to trochę wstyd nigdy nie być w Lanach,
skoro to tak blisko. Jeśli chodzi o informacje o końcu muzeum to są one
niestety uzasadnione - zanotowałem bardzo małą liczbę odwiedzających ten
dobytek, no i obawiam się, że jednak trochę przeinwestowali, bo niektóre z
samochodów, które tam mają są naprawdę imponujące/drogie. Warunki wystawiennicze
także nie napawają optymizmem. Nikt nie mówi, że ma to wyglądać jak Muzeum
Mercedesa, czy chociażby Skody (swoją drogą to też muszę się do niego wybrać, bo
po ostatnim remoncie jest 2 razy większe, niż kiedyś) ale wygląda to słabo.
Muzeum mieści się w coś jakby dużym dwupoziomowym domu jednorodzinnym.
|
Na wejściu wita nas Velorex |
|
Pamiętam jak jeszcze niedawno to było w powszechnym mniemaniu takie dziwne i tanie gówno i nikt tego nie chciał nawet za pińcet. Teraz za ładny egzemplarz trzeba dać już kilkadziesiąt tysięcy zł. |
|
Replika rajdowej Tatry 603 D5 z 1967 roku |
|
Co tu dużo gadać - jest wyjebcza |
|
Tatra Ecorra Sport V8- powstała tylko jedna sztuka |
|
Cała paleta pyrkawek od Jawy. Pamiętam jak kiedyś z red. Kozą wpadliśmy na debilny pomysł holowania Jawą 50 Mustang (na pierwszym planie) Zaporożca Uszata, który nie był odpalany od lat. Już nawet nie pamiętam ile razy urwała nam się linka |
|
Opis w rogu |
|
Jak wyżej, czyli z boku |
|
Fiat 128 Sport Coupe |
|
Replika Renault 8 Gordini |
|
X1/9 |
|
Policz wszystkie wspólne elementy z np. Ładą 2103 |
|
Ford Model A |
|
Miało to jakiś mylyjon koni. Może nawet półtora |
|
Jest w końcu najciekawsza - w mym mniemaniu - fura muzeum - Trabant 601 przerobiony przez AMG! |
|
Nie miał tabliczki informacyjnej ale kojarzę, że inżyniery z Niemcowni wycisnęły z tego dwusuwa około 80KM. Jest do kupienia za 20.000 - Euro |
|
Jeden z najpiękniejszych przodów w historii motoryzacji |
|
BMW 1800 Ti po lekkim dzwonie |
|
Tatra V8 MTX (1993 rok) powstała w ilości zaledwie 3 sztuk |
|
Konstrukcja oparto na podwoziu Tatry 613. Silnik rozwijał moc 225 kW (300 KM) i pozwalał rozpędzić auto do 265 km/h |
|
Saab Sonet III z 1971 roku |
|
Skoda Octavia Touring Sport z 1961 roku - uczestniczka Monte Carlo |
|
Skoda Popular Kupe z 1934 roku. Podobnież zmontowali tylko 20 sztuk tego cudeńka. Ta jest na sprzedaż - żądana kwota to 100.000 Euro. Jak widać czeskie bolidy z zamierzchłych lat są w cenie |
|
Kolejna 603ka i też replika wersji D5 z "Maraton de la Route". Jest do wzięcia za "jedyne" 120.000 Euro |
|
Jawa, oprócz jednośladów, produkowała też samochody. Tu Jawa Minor II z 1952 roku - jedyny istniejący egzemplarz |
|
Tatraplan Sport z 1951 roku - wyciągała aż 225km/h |
|
Skoda Felicja z 1958 roku, czyli ta fajna (sorki Baldwin) |
|
Daimler DS420 |
Nie są to - rzecz jasna - wszystkie
samochody, jakie można tam zobaczyć, stąd też zachęcam do osobistego udania się
do owego muzeum. Przy okazji zwiedzania Pragi zawsze można zrobić sobie mały wypad do Lán - dojazd autostradą nie powinien zająć więcej niż pół godziny.
Tatry cudowne!
OdpowiedzUsuńSpoko spoko, piękne miejsce, jakieś wcielenie raju ? a w felicji się nie kocham, mam ją tylko ;) i jeżdzę często.
OdpowiedzUsuńKurde, jakbym miał ze sobą śpiwór to bym chyba tam zamieszkał! :-)))
OdpowiedzUsuń- Dwa z trzech najpiękniejszych BMW,
- Trzy z trzech najpiękniejszych Skód!!
- Najpiękniejsza Tatra.
- Do tego kilka fur, do których się śliniłem będąc mocno niepełnoletni...
- Fiat..a nie, czekaj...nie tylko 2103, ale także 2107, Polonez i kilkadziesiąt innych konstrukcji...
Ale mnie zastanawia, skąd Ty bierzesz czas na takie wojaże? U mnie w sumie ostatnio jest spokojnie, ale nie dałbym radę wybrać się NAWET do niedalekiej "Tropical Island" u Germańców...nie mówiąc o takich przybytkach rozpusty i podniety.
Miałem coś jeszcze napisać ale w trakcie zapomniałem :-)
1. Do Czech jest tak blisko z Wrocławia, że jest to kwestią tylko jednego wolnego weekendu i masz oblatane 2-3 muzea. Poza tym często zmieniam pracę, więc mam dużo wolnych okresów:)
Usuń2. No ale Poldon nie miał aż tylu tych wspólnych elementów, co np. Łady.
3. Widziałem, że ostatnio nieźle Ci się dostało od Tymona:D
1. Ja do Prenzlau, Uckermark i paru innych 'charakternych' miasteczek też mam niedaleko :-) Co do pracy, to powoli mam dość aktualnego stanu rzeczy i intensywnie się rozglądam za alternatywą...sensowną.
Usuń2. Ale miał. Nawet aktualna Niva ma.
3. Jak się najpierw pisze, a później myśli to tak bywa :-)))
Kurde... może i zabijesz mnie ale najbardziej jezdziłbym Corvetta C6.R ;]
OdpowiedzUsuńDlaczego - ja też chętnie bym się karnął, acz na dłużej to chyba najbardziej E9 by mi pasowało.
UsuńA 603ka w garażu na weekend:}
AAAAAAAAAAAAAAA ŁOJEZU ILE DOBRA <3
OdpowiedzUsuńPrzestrzeń mała ale upchali tam sporo fajnego żelaza.
Usuń