Translate

poniedziałek, 10 października 2016

Z WIZYTĄ: Na planie filmowym


Witam. Wracając z pracy udało mi się całkowitym przypadkiem trafić na plan zdjęciowy pewnego polskiego filmu. Wiedziałem co prawda już od jakiegoś czasu, że coś się kręci (i to dosłownie), bo Topacz zgłosił się do mnie z zapytaniem, czy mam jeszcze na stanie Skodilaka, gdyż będzie kręcony film i bardzo by się przydał. Niestety Seta śmiga sobie po swojej ojczyźnie już od chyba dwóch lat. 
Wracając jednak do głównego tematu - Wrocław ostatnio często gości filmowców - i to z całego świata. Wszyscy chyba pamiętamy "Most Szpiegów" z 2015 roku, kiedy to Wrocław "grał" Berlin. Tłem dla dzisiejszych scen był opuszczony wrocławski szpital przy ulicy Sudeckiej będący bardzo fajnym miejscem pod tego typy realizacje osadzone w latach 80. Zobaczcie co pojawiło się planie:


Ładniutki. Ten kolor zdecydowanie robi robotę


Te 3 już ucharakteryzowane


Kaszlak jeszcze przed ucharakteryzowaniem - co w tym przypadku oznacza oblanie rozwodnionym błotkiem



Jak już się ściemniło to pojawił się jeszcze jeden Kaszlak
Stojącej w pobliżu przyczepki niestety nikt nie zaangażował do filmu...



Zapraszam przy okazji na poprzedni materiał filmowy - Skoda brała przecież udział w zdjęciach do "80 milionów" - link TUTAJ




1 komentarz:

  1. Jak wracałem z wujkiem tatą i bratem Santaną ze sklepu, to na Wagonowej kręcili. Pytałem, czy mogę zrobić zdjęcie (wśród aut stojących przed imitacją "Checkpoint Charlie" był nawet Chrysler 180 na austriackich blachach!), ale zaraz zx
    zaczynali kręcić...

    OdpowiedzUsuń