Translate

piątek, 11 grudnia 2015

Szrociaki w USA: Chevrolet C10 Pickup



Witam. Ze Stanów zostało mi już tylko trochę materiałów, ale mam jeszcze coś na 4 wpisy. Dziś coś do Prawdziwej Patyny, choć z racji miejsca tytuł wpisu jest inny. W San Francisco spotkałem takiego oto Chevroleta serii C/K - tu konkretnie C10 Pickup - na tamtejszych czarnych blaszkach. Jak Wam się podoba? 












6 komentarzy:

  1. Atrybut każdego szanującego się amerykańskiego Janusza. Przy okazji bardzo fotogeniczny. Chevrolet w sensie. Z mojego wyjazdu do USA jeden z lepszych kadrów jest właśnie z tymi pickupami (http://3.bp.blogspot.com/-IShy1YNPpjc/UYmkl5n1yiI/AAAAAAAAD5I/jEkOkOrm2Dg/s1600/20130507_152248.jpg)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. C/K II generacji.
      Pomimo "redneckowych" konotacji to te mniejsze pickupy są całkiem fajne i muszę przyznać, że sam był śmigał takim np. tym przedliftowym po lewej z twojego zdjęcia.

      Usuń
  2. Pięknie zmurszały egzemplarz w jakże modnym obecnie macie. Cudo!

    OdpowiedzUsuń
  3. A w tle stare kawasaki GPZ

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem dlaczego ale przypomina mi trochę tego Złomka z bajki "Auta" :) tylko kolor nie ten.

    OdpowiedzUsuń