Translate

środa, 10 czerwca 2015

MINIMIKS Krakowski


Witam. Nie wiem kiedy w końcu spokojnie usiądę na dupie, gdyż ostatnio cały czas gdzieś latam. Tak się złożyło, że niemal w jednym tygodniu był wypad do Szczecina, potem do Warszawy, a teraz do Krakowa. Brakuje jeszcze tylko Poznania i Łodzi... nie, nie - nie mam już Balerona, więc z dalszymi podróżami muszę się wstrzymać (a przynajmniej na jakiś czas bo już intensywnie czegoś poszukuję). OK - wracamy do Krakowa. Ponownie nie miałem zbyt dużo czasu, bo przyjechałem li tylko celem uzyskania wizy. Początkowo nie widziałem nic ciekawego, ale w miarę zapuszczania się w bardziej zapuszczone dzielnie udawało mi się coś tam ustrzelić. Zanotowałem całkiem sporo żelaza na czarnych. Kiedy już wyjeżdżałem to widziałem jedno podwórko na którym stało chyba z 6 Trabantów, chwilę później na jakimś targu stał kolejny - niebieski na czarnych blachach. Szkoda, że nie zdążyłem ich wszystkich sfotografować - niemniej ogłaszam Kraków miastem Trabantów. Zdjęcia:

Pierwsze starocie jakie napotkałem były głównie "reklamówkami"





A tu już jakiś lokalny targ - to i klimaty dużo lepsze
Masakrycznie dojechana 190-tka. Cały prawy bok składał się ze szpachli
Klimaty przy targu były nawet bardzo przyjemne - Volvo PV544







Łezka kręci się w oku


Plujcie - ale 605 jest już dla mnie ciekawym wozem do focenia



Wersja na tłuszczu


A to znalazłem tuż przed dworcem




16 komentarzy:

  1. "Ewa miała fajny gust..." ;-)
    Toyka j76 rozwala matrix.

    OdpowiedzUsuń
  2. Łubu-dubu powiedziała podłoga w tym beżowym maluchu :)
    Miks wygrywają w takiej kolejności: 1. Volvo PV544 2. Baleron w Perblau 3. P605 na czarnych.
    Biała 190-tka przypomina tą która kręci się u nas w okolicach Wolumenu (tego targu na którym byłeś). Też jest biała i obszpachlowana dokumentnie. Też ma czarne blachy. A śmiga nią starszy pan, słyszałem jakieś plotki że powstaniec.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie spodziewałem się zobaczyć takiego Volvo na ulicy wśród tych wszystkich plastików.

      Usuń
  3. Volva rwą dupę! :D

    a gdybym miał terenówkę, czyste byłyby tylko kawałeczki przedniej i bocznej szyby! Cały był by ujeb.... zakonserwowany w błocie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta dziura we wlocie powietrza Renault 5 to jakiś brakujacy element, czy też może pomysł właściciela w stylu "wytniem tu dziure, to bedzie miał wincy mocy bo wincy tlenu!"?

    OdpowiedzUsuń
  5. O rany! Długa Land Cruiser J70!! Nie pamiętam czy kiedykolwiek taką widziałem w Polsce :-P
    A można wiedzieć, o ile nie jest to tajemnica wagi państwowej, co będzie następcą Balerona??
    "Lordessex"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. True - to rzadkość. Ale PV544 to też pierwszy raz widziałem w Polsce. Norwegii nie liczę - tam jeżdżą, jako dupowozy jeszcze.

      Niestety to tajemnica jeszcze, choć wszyscy już pewnie domyślają się marki:) Niestety nie jest łatwo znaleźć coś w rozsądnym budżecie - czyli to co pobrałem za Balerona + kilka klocków.

      Usuń
  6. hurgot sztancy11 czerwca 2015 11:34

    Volvo na BIAŁYCH tablicach!

    a 605 jest jednym z najładniejszych sedanów ever, więc ja się nie gniewam, tylko podziwiam ładne egzemplarze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam. Rodzice mieli kiedyś 2.1 w gnoju i automacie - i to była naprawdę fajny wózek. Konkurencyjna Safrana wyglądała przy nim jak Polonez;)

      Ten egzemplarz był jednak trochę dojechany. Na zdjęciu tego nie widać, ale był już mocno zmęczony.

      Usuń
    2. hurgot sztancy11 czerwca 2015 15:11

      no niestety nawet na zdjęciu widać - lakier w kiepskim stanie, podrapany, blachy źle spasowane, lusterka zupełnie od czapy i do tego te śliczne kołpaczki...

      Usuń
  7. Wołowina rządzi!
    Na co zmieniasz balerona?
    Ja dla własnej przyjemności również pozbyłem się olejaka na rzecz poczciwej benzyny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to juz się okaże niedługo;) Mam nadzieje, że jutro.

      Usuń
  8. Aaaaa i mały przytyk.
    Jak ty, znawca, kolekcjoner wręcz ekspert pozwolił sobie jeździć z nieoryginalnymi kierunkami???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to minimalne odstępstwo od oryginału (a na dodatek fabryczne), które to moim zdaniem wygląda po prostu lepiej. Zobaczymy zresztą już niedługo jak będzie wyglądać ten kolor na marchewach.

      Usuń
  9. Spoko, nie czepiam się, tym bardziej że o mercach wiedze mam znikomą.

    OdpowiedzUsuń