Podczas zlotu Mustangów w Londynie z równym zainteresowaniem co samą ekspozycję przeczesywałem też parking dla gości. Zgodnie z przewidywaniami znalazło się tam kilka bardzo interesujących samochodów - choćby ten angielski Ford.
Zaphyr to, trochę wyżej
pozycjonowany, 6-cylindrowy Ford Consul. Druga generacja Zephyra była
produkowana w latach 1956 - 1962. Nie jest to jakiś specjalnie rzadki samochód, ale
w prezentowanej tu wersji kombi już tak. Kolory, sposób malowania i detale tego auta są wspaniałe.
Kanapa z przodu - to lubię |
Smakowitości - te chromy, te pastele, ten fiftisowy klimat...
OdpowiedzUsuńPrzepiękności. Duży kombiacz z szóstką pod maska, do tego wajcha przy kierze - poproszę.
OdpowiedzUsuńStylowy! Choć ja bym w nim widział jakieś V8 najchętniej :) Bo nie ma takiego samochodu, którego nie możnaby poprawić wielką V8-ką ;)
OdpowiedzUsuńCo prawda, to prawda:)
UsuńTia...a ja myślałem, że Rodius ma nienaturalnie część bagażową doklejoną :-)
OdpowiedzUsuńW tym względzie jest niesamowicie podobny do naszej Warszawy kombi.
Usuń