Translate

sobota, 12 kwietnia 2014

PRAWDZIWY SZWAJCAR: Talbot-Matra Murena




Witam. Dziś przedstawiam kolejnego zawodnika idealnie pasującego do nowo powstałej kategorii Prawdziwego Szwajcara. Tym razem na tapecie mamy Francuza.
Matra jest znana głównie z bardziej napompowanych konstrukcji produkowanych pod marką Renault, czyli modeli Espace i Avantime. Z nowszych modeli była jeszcze Matra Rancho, czy też niewielkie coupe - Matra Bagheera. To co widzimy na zdjęciach jest właśnie następcą Bagheery i zwie się równie jadowicie - Murena.


Murena była produkowana w latach 1980 - 1983. Jest to auto dosyć unikalne ze względu na małą ilość wyprodukowanych egzemplarzy (mniej niż 11.000 sztuk) a także na nietypowy układ foteli, gdyż z przodu mamy do dyspozycji aż 3 miejsca. Podobne rozwiązanie posiadał fenomenalny McLaren F1 ale tam fotel kierowcy, oprócz tego, że znajdował się dokładnie pośrodku kabiny pasażerskiej to jeszcze był mocno wysunięty do przodu. W przypadku Matry mam poważne wątpliwości jak wyglądałby komfort jazdy dla 3 osób podróżujących jednocześnie w tym wnętrzu. 
Do napędu używano dwóch rodzajów silników R4 zasilanych gaźnikiem i montowanych centralnie. Pierwszy z nich to 1.6 o mocy 92KM (trochę lipa) ale drugi to już 2.2 o mocy 118KM, później podniesionej do 142KM w wariancie S. Przy masie tylko trochę powyżej 1000kg była to wartość już bardziej adekwatna do sportowego wyglądu auta.
Konstrukcja to stalowa, samonośna rama przestrzenna pokryta panelami z kompozytu włókna szklanego i poliestru (SMC). Dodatkowo w celu podniesienia odporności na korozję całość ocynkowano i podobno było to pierwsze produkcyjne auto w historii motoryzacji charakteryzujące się w pełni ocynkowanym nadwoziem.
Jak przystało na samochody tej marki - także Murena posiadała istotny udział części pochodzących z innych francuskich aut. Silniki pożyczono z Talbota Solary/Tagora, skrzynia biegów z Citroena CX, mniejsze podzespoły choćby z Talbota Horizona, Renault 12 czy Peugeota 505.

Jak widać, auto było świeżo po renowacji
Podejrzewam, że odcień lakieru nie należy do oryginalnych
Pomijając tamat ergonomii to wnętrze prezentuje się całkiem przyjemnie



13 komentarzy:

  1. Wspaniałości - wielbię konstrukcje Matry, tylko że w Polandii temat jest niepopularny. Lata świetlne temu po Wrocławiu jeździła wiśniowa Badżera z kremowym wnętrzem.
    Szkoda że fabryka w Romorantin została zaorana w 2012 pod deweloperkę zamiast zorganizowania w niej np. muzeum sportów motorowych. A niby Francuzi tak bardzo szanują swoją historię...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na allegrze są teraz 2 Matry Rancho na sprzedaż:
      http://allegro.pl/matra-2x-i4145196667.html

      Usuń
    2. Matra rancho to kolejne dziecięce wspomnienie. Fura którą na pewno bym miał, gdybym miał gdzie trzymać żelazo.

      Usuń
  2. O, takie auto sportowe to ja rozumiem! Lekkie, zwinne, fajnie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
  3. Wnętrze - "znajdź 2 detale odróżniające od Renault" ;-)
    Patent z 3 fotelami przywołuje porównanie z Multiplą II

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podobnie jak w Multipli czy w Hondzie F-RV także tu środkowy fotel można złożyć i delektować się naprawdę szerokim podłokietnikiem:D

      Usuń
  4. Autko jedyne w swoim rodzaju. Nigdy bym nie pomyślał, że sportowy wóz może mieć 3 miejsca w jednym rzędzie!
    To taka owca w wilczej skórze - agresywna stylistyka, a pod maską lekko ponad 100KM. Ale to nic :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam
    Posiadam Matrę Murenę 2,2 z 1983 w kolorze czerwonym, jestem w trakcie renowacji z tego co widzę na zdjęciu kolor nie nawiązuje do oryginału, tapicerka też była robiona, w fabryce nigdy nie było skóry nawet w opcji, felgi oryginalne tylko kolor czarny nie. Co do wygody na siedzeniach trzy osoby spokojnie się zmieszczą ale na długie trasy raczej się nie nadaje. Jeśli chodzi o dostępność części nie ma problemu jest firma w Simon w Niemczech ale ceny mają zabójcze, w Polsce trzeba się postarać zdarzają się jeszcze leżaki magazynowe. Wrażenia z jazdy bezcenne układ kierowniczy bezpośredni silnik narowisty mimo centralnie umieszczonego silnika ( za siedzeniami ) trochę zbyt lekki przód.
    Mimo to fajne auto i bardzo unikalne na Polskim rynku motoryzacyjnym. Oto moja strona http://www.talbotmatra.pl/ jak będę miał trochę czasu uzupełnię zdjęcia z renowacji mojej Murenki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za uzupełnienie danych i opisanie wrażeń z jazdy pochodzących od użytkownika tego modelu.

      Usuń
  6. Witam ponownie wracając do tematu Matry Murena tak jak obiecałem wrzucę na dniach kilka fotek z renowacji mojej mureny, Szkoda że projekt nie był rozwijany,pewnie dla tego przestali że gdy w 1983 Matra Automotive zakończyła współpracę z koncernem PSA i rozpoczęła współpracę z Renault okazało się że Renault ma model Alpine i Murena była by dla niej konkurencją. Kilka dni temu na Allegro pojawiło się Renault Alpine z 87 r z ceną 75 000 zł. oto link:
    http://allegro.pl/renault-alpine-gta-v6-turbo-i4151250485.html
    Fakt ze ma większy silnik i 200 KM ale z tego co czytałem silnik 2,2 z Mureny trafił do Peugeota 505 w którym dodali turbinę i spokojnie osiągał 180 KM. Niestety Murena nigdy nie doczekała się dalszych prac rozwojowych i jak czytałem na stronie klubu z Portugalii przy prędkościach zbliżających się do 200 zaczyna ją podrywać. Koniec nudzenia jeśli ktoś chce poczytać o Murenie polecam stronę klubu w Portugalii oto link:
    http://www.matraclub.com/00system/menufiles/start.htm

    OdpowiedzUsuń
  7. u mnie w garażu takie cudo stoi, z kartką "na sprzedaż"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To podeślij mi na szrociakowego FB to zareklamujemy:)

      Usuń
  8. Super fura, koleś miał takã czerwoną we Wrocļawiu gdzieś koło 1993 roku, w środku spoko jeździliśmy we trójkę. Wydawał się ostro kopytny ten wóz nie pamiętam czy był 1.6 ale chyba raczej 2.2 :)

    OdpowiedzUsuń