Miejsce spoczynku CXów
zafascynowało mnie do tego stopnia, że byłem tam jeszcze dwa razy w celu ponownego zaznania dziwnej atmosfery panującej w tamtym miejscu. W związku z
ogromną popularnością tego posta postanowiłem też dorzucić jeszcze kilka nowych
zdjęć ale tym razem wszystkie będą czarno-białe. Ta tonacja dosyć dobrze oddaje
charakter miejsca. Posiadłość na której znajdują sie zwłoki CXów jest na tyle atrakcyjna,
że prawdopodobnie ten gnijący stan nie potrwa już długo.
Smutek. Straszny smutek.
OdpowiedzUsuń:-(
Ta winorośl na kole... będzie dobre francuskie wino.
OdpowiedzUsuńO kurczę, ale tam dobrobyt. Takie auta porzucać.
OdpowiedzUsuńAle abstrakcyjnie wyglądają zasyfione i porośnięte mchem satelity w desce rozdzielczej.