Translate

czwartek, 27 czerwca 2013

Z WIZYTĄ: RACEISM 2013



Witam. W tych samych dniach co zlot Fiata 125p odbyła się we Wrocławiu pod nowo wybudowanym stadionem jeszcze jedna dosyć gruba impreza związana z ciekawymi furami. Jako, że zasadniczo nie posiadam daru bilokacji… nie, nie - to bez sensu. Po prostu jakoś tak bardziej wolałem pojechać na zlot poczciwych, starych Kredensów. Na RACEISM event 2013 wysłałem reportera w postaci brata i o dziwo było tam nawet kilka fajnych, starszych czterech kółek. Min. znalazł się jeden gość w 125p, który trochę pomylił imprezę. Najpierw jednak zaczniemy od plastików. Spodziewałem się raczej czegoś w stylu wieśniackich betek E36 albo VAGin na borbetach z szerokim parapetem w dżerman stajlu, szpojlery do ziemi, afro coś tam gówno. Tymczasem poziom fur poddawanych modyfikacjom rośnie i o zgrozo niektóre plastiki nawet mi się trochę podobały:

Scion xB I generacji na ruskich blachach. Scion to specjalna marka Toyoty stworzona głównie dla biednych amerykańskich studentów
Tu inne fury na grubej glebie i grubym felunku, także z Rosji
Muszę przyznać, że koła R8ki są naprawdę niezłe
To ten wspomniany wcześniej nonkonformista. Fiat znaczy się. Przydałby mu się listwy progowe, bo bez nich nie wygląda zbyt dobrze
Kółko jest chyba z Mercedesa CL C216
Jak je lubię design Hond z tych lat. Oprócz widocznego Civica był też CRX, a także chyba najbardziej znana w Polsce P3G w kolorze piasku
Nawet niezły, ale ten znany z Wywiadu ze Złombiakiem jest jakiś bardziej wyluzowany...
VW Typ 3. Wyprodukowano ich około 2,5 mln, co jest sporą wartością zważywszy, że nie był to zbyt udany model VW. Silnik z tyłu w tamtych czasach był już mocnym przeżytkiem
A i nafajniejsza fura. Mazda 626 GC na tle wygrubaszonych plastików z Rosji wygląda naprawdę oryginalnie.  A już zwłaszcza ta rura wydechowa

5 komentarzy:

  1. Bosz...tyle zepsutych fur :-(((
    Najbardziej boli ten VW (kiedyś to robił porządny sprzęt!), ale widać że wystarczy naprawić zaiweszenie

    OdpowiedzUsuń
  2. Zglebiony Wartburg - DLACZEGO??? Poproszę go. I Typ 3 też poproszę. Naprawię (kasa ze sprzedaży ofelunku powinna wystarczyć) i będę jeździł na zmianę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego? bo durne ludzie som i się nie znajom!!
      A z nadmiaru kasy im się w dupach poprzewracało. O! (tak, wiem Maanam)

      Usuń
    2. Wartburg na glebie ma jedną niezaprzeczalna zaletę. Na zakrętach nie ociera klamkami o asfalt.

      Usuń
    3. ale progami to i owszem, prowokatorze!

      Usuń