Translate

czwartek, 17 maja 2018

TOP 5 Nadarzyn



Witam. Dziś 5 aut, które najbardziej podobały mi się w Nadarzynie. Niektóre już widzieliście, ale niektóre zachowałem specjalnie na ten właśnie wpis. Lista jest bardzo subiektywna - niby oczywiste, ale podkreślam to na wszelki wypadek. Zaczynamy od Malucha. Ale takiego nieco innego niż myślicie.


1. Suzuki Whizzkid/Cervo



Małe niepozorne i słodkie wozidło, które część osób mogła zapewne brać za naszego Malucha, ale większość zapewne w ogóle nie miała pojęcia co to jest. Silnik z tyłu, napęd na tył, brak wspomagania, dwudrzwiowe nadwozie, brak ABS-u - jakby nie paczać wychodzi nam z tego rasowa fura dla prawdziwego faceta :)

I to zawadiackie spojrzenie
Jest zły. Bardzo zły.
Jakieś nowe Suzuki posiada słupek C inspirowany tym z Whizzkida, ale nikt o tym nie wie


2. Buick Special Model 46R


 
Ten krokodyl z 1957 roku wyglądał tak abstrakcyjnie w otoczeniu Mercedesów i BMW na stoisku Giełdy Klasyków, że w nagrodę musiał znaleźć się w moim nadarzyńskim zestawieniu TOP 5. 







3. Mercedes-Benz W201 2.5-16V Evolution II



Widziałem to pierwszy raz w życiu i w sumie byłem pod wrażeniem. Nie pieprzono się tu z jakimiś małymi spoilerami - zrobiono to na grubo. Wyszedł taki trochę batmobil - ale co z tego. Główny, a w zasadzie jedyny konkurent Evo II - czyli M3 E30 - jest jednak nieco nudnawy z wyglądu. Ponadto Merol jest ultra rzadki - powstały zaledwie 502 egzemplarze, ma 235 KM, no i aż 4 furki. Jest zatem bardziej praktyczny i to przy całej swojej dzikości. Nawet spoiler na tylnej klapie jest tak wysoko umieszczony, że nie zasłania widoczności do tyłu.




4. Mitsubishi Galant VR-4 (E39A)



Pierwsze auto świata, które łączyło napęd na 4 koła, system 4 skrętnych kół, niezależne zawieszenie, a do tego ABS. W późniejszych latach był jeszcze ECS, czyli jeden z pierwszych na świecie (lub nawet pierwszy) system elektronicznej kontroli zawieszenia. Pod maską kultowe 4G6, a konkretnie 4G63T, czyli niezniszczalne 2.0 turbo R4 o mocy około 200 KM (moc różniła się w zależności od rynku, JDM-y miały nawet 240 KM). Na koniec warto jeszcze dodać, że ta generacja Galanta ma konotacje z... AMG. To jedyne auto, poza rodzimymi Mercedesami, które było oficjalnie przerabiane przez AMG.


Piękna tradycja z lat 90. Samochody chwaliły się który z nich ma dłuższą... listę "ekstrasów"


5. Ford Taunus 17M P5 z 1966 roku


 
Na koniec prawdziwy szrociak - świeży barfind - na szczęście zachowany w stanie w jakim został odnaleziony. Szkoda, że tego typu aut było w Nadarzynie jak na lekarstwo.






A jakie auta Wam wpadły w oko w Nadarzynie?



7 komentarzy:

  1. Fajny był czarny jak smoła Rolls Royce cabrio no i ta bardzo seksowna hostessa co koło niego tak chodziła !!! tak w ogóle to było dużo fajnych fur...

    OdpowiedzUsuń
  2. Hurgot Sztancy18 maja 2018 10:32

    skorupa Facela, Jensen, to śliczne błękitne E9, no i A-grupowa Delta Integrale

    aha! Żuk V8 na parkingu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. nr1...polakierowana karoseria FACEL VEGA FV3B ,nr2 -MITSUBISHI SPACE RUNNER RVR z rozsuwanym dachem , nr3 - volkswagen puma brasil - biały , nr4 - RENAULT ESPACE I ,nr5 - ROVER SD1 2500 , nr6 - PONTIAC SUNBIRD CABRIO , nr 7 AUDI QUATTRO

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cholerka - tego Space Runnera RVR to nie widziałem :/

      Usuń
  4. Z detalem z Whizzkida chodzi oczywiście o nowego Ignisa. Zresztą nie tylko stamtąd ma zaczerpnięte:) tu jest szerszy artykuł na ten temat:
    https://www.news18.com/news/auto/maruti-suzuki-ignis-design-explained-inspired-from-the-likes-of-the-swift-and-vitara-launch-details-price-design-specifications-1333874.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajny materiał. Generalnie to ten nowy Ignis jest takim większym Whizzkidem po prostu :)

      Usuń
    2. Zgadza się :) przyznam że jeśli miałbym doznać zwarcia w mózgu i kupić coś nowego to Ignis byłby mocnym kandydatem.

      Usuń