Translate

czwartek, 21 września 2017

MIKS NYSKI cz.2


Witam. Nazbierało mi się tyle zdjęć z okolicy ul. Nyskiej, że postanowiłem zrobić drugą część Miksu Nyskiego - poprzednią część znajdziecie TUTAJ. Oprócz znalezisk przejezdnych i stacjonarnych trafiłem na dwa ciekawe warsztaty samochodowe. Jeden z nich możecie pewnie kojarzyć ze szrociakowego FB - zajmują się samochodami egzotycznymi. Drugi warsztat zajmuje się też samochodami egzotycznymi, ale w innym rozumieniu tego pojęcia i od tego drugiego zresztą zaczniemy. Historia jest taka, że któregoś dnia przejeżdżałem obok nich z samego rana i spostrzegłem moim skalibrowanym na złomy okiem stojącego w oddali czerwonego Fiata 125p w kombiaku. Po pracy podjechałem zrobić mu zdjęcie, potem zobaczyłem jeszcze Syrenę i kiedy robiłem jej zdjęcie pojawił się człowiek z pytaniem co tu robię. I tu zaskoczenie - zamiast zwyczajowego - "a idź mi Pan stąd" z dodatkami tzw. przecinków było - "aha, a to idź Pan jeszcze tam za róg, bo mamy tam więcej takich gruzów". Szczena mi opadała. Potem okazało się, że ów człowiek zna i czytuje szrociaki. Kłaniam się.




Wspaniałe detale



Był jeszcze jeden Bandyta - też czerwony





Wzór - śmigam danym autem, a drugie takie same...
trzymam jako składzik części do ew. naprawy pierwszego egzemplarza
Tuż obok stał taki Passek. We wnętrzu wyglądał na sypialnię bezdomnych

To już chyba niestety gruz sadząc po wyglądzie. Stąd tu wylądował
Ehhh - szkoda, że to FWD

To a to jest prawilne diamandszwarcowe RWD
Dwie siódemki
Teraz przechodzimy do tego pierwszego warsztatu, o którym pisałem na początku. Szczena mi opadła kiedy zobaczyłem u nich Maserati Quattroporte. Pptem okazało się, że majo ich wincyj
To też Quattroporte, ale lepsze - bardziej niezawodne

Tu komentarz mógłby być dokładnie taki sam jak 2 zdjęcia wyżej
Oprócz Quattroporte mieli też 3200 GT
Charakteryzujące się jedyną w swoim rodzaju dupką
Laguna GT-R


No w końcu jakieś porządne auto!
Jeśli to prawdziwe Z3 M Coupe, no to musi iść jak dzik w żołędzie. Przy okazji - wiecie, że tę wersję nadwoziową zaprojektował Polak? No to już wicie.




5 komentarzy:

  1. Standardowo po obejrzeniu fotek na Szrociakach lecę przeglądać ogłoszenia starych fur :D
    ps. To zdjęcie Pandy wrośniętej na podwórku mega klimatyczne, mimo że sam samochód niebyt ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jeśli z tego przeglądania coś będzie to cieszę się z roli inspiratora :)

      Usuń
  2. wow, patrząc na te nowsze auta i klasyki rozumiem jak szybko się starzejemy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Naród żąda PŻW :>

    OdpowiedzUsuń
  4. To porządne auto kojarzę z Torunia jak jeszcze jeździło, też je fociłem... miał świetny pas przeciwsłoneczny Michelin'a :)

    OdpowiedzUsuń