Witam. Dziś w Obornikach
Sląskich odbywała się IV Wystawa Zabytkowych Pojazdów RetroMOTO. Pogoda była
fajna, więc postanowiłem przejechać się te 25 km, żeby zobaczyć jakieś stare
żelastwa. Nie spodziewałem się zbytnich fajerwerków, ale na szczęście okazało się
być inaczej. Liczba samochodów była konkretna, a ich jakość wykraczała poza 3
Małe i 2 Duże Fiaty na krzyż. Pojawiła się ponadnormatywna ilość samochód
francuskich. Były chyba ze trzy Kaczki, aż 7 sztuk Renault 4, prześliczny
Peugeot 204 i bardzo fajny 604. Walory zlotu, oprócz tych czysto estetycznych były również edukacyjne - wcześniej nie wiedziałem o istnieniu fabrycznych Trabantów w grzechotniku - a faktycznie były takowe. Zdjęć jest sporo - starałem ograniczyć się tylko do 50, ale nic z tego nie wyszło.
|
Mój ulubieniec - pięknie zeszczurzony wczesny Fiat 125p |
|
Tym, którzy popędzą jęczeć, że tak nie można powiem tylko, że został uratowany ze złomu - ma nawet zastępczą tabliczkę znamionową. Konsumpcja oleju - litr na 100 km:D |
|
Zakątek Cytrynowy |
|
Bardzo schludnie odrestaurowany Peugeot 604 GTI |
|
Wzmiankowany Trabant w gnoju. Silnik z Polo - konsumpcja jakieś 4,5 l./100 km |
|
Będzie jeszcze jedna |
|
T1 z.... Kuwejtu |
|
Świetna stylizacja Skodovki |
|
Tu stylizacja już jakoś tak mniej przypadła mi do gustu |
|
No a tu to już wypadła poza skalę. Ale nie Yugo Skalę;) |
|
Zakochałem się - ten kolor, ten stan, to koło, ta przyczepka... |
|
I jeszcze to wnętrze |
|
Bardzo ładnie zachowany/odrestaurowany 125p w kombiaku - rzadkosć |
|
Wózek na pierwszym planie też fajny i retro |
|
Kolejny fajny szczur |
|
Nigdy nie siedziałem w Skodzie 706 RTO |
|
Było też trochę fajnych jednośladów |
|
Przepiękna Wołowina |
|
I jeszcze to wnętrze |
|
Ale i tak najładniejsza fura zlotu mogła być tylko jedna |
|
Prześliczny Peugeot 204 z pierwszego roku produkcji, czyli z 1965 |
|
Jakiś dziwny ten Maluch |
|
Nie mogło zabraknąć Królowej |
|
Obśliniłem się obficie i pomimo braku środków na następna auto pogadałem z właścicielem na temat ewentualnej odsprzedaży |
|
Ogór to zdecydowanie fajne żelazo |
Nie znasz litości, dopiero co jedna impreza i wpis, dziś kolejna. I nawet nie wiem która z fur powyżej robi największe wrażenie - czy zestaw R4, czy 604, 204, czy ta 850, której dobrego zdjęcia zdecydowanie brakuje, czy T1 z Kuwejtu ("Trzeba mieć fantazję!"), czy ten Triumph, Alfa, czy...uf!
OdpowiedzUsuńCaprice jest fantastyczny, ale ma idiotycznie pomalowane felgi i cholera - gdzie nim się zmieścić?
Matko Boska! Dostałem orgazmu na widok Wołowiny :-P. Francuzy też wymiatają. Peugeota 604 ani 204 w Polsce jeszcze nie widziałem, czemu już Francuzi nie produkują takich, ja się pytam??!!!
OdpowiedzUsuń"Lordessex"
700/900 nie są dla mnie jakieś super estetyczne, ale TEN egzemplarzy był absolutnie cudowny.
UsuńPierwsze miejsce 204. Drugie miejsce 604 GTI. Trzecie miejsce Volviak ze świetnym wnętrzem. Nagrodę pocieszenia otrzymuje Firebird.
OdpowiedzUsuńWerdykt wydano.
Poproszę wszystkie na co dzień.
A mi właśnie się zajebiście podobają te modele, szczególnie ta wzorowa wręcz kanciastość 740/760 :-D, no i potrafią mieć ciekawą kolorystykę wnętrza jak wiśniowy czy niebieski.
OdpowiedzUsuń"Lordessex"
Rewelacyjne fury, szczególnie te "zeszczurzone", poprostu miodzio a i pogoda dopisała jak widać, piękny materiał nic tylko podziwiać te prześliczne żelaza. Ogór wypas nie przypominam sobie abym widział takie cuś na własne patrzały, Królowa trzyma linie i jest tylko jedna, Bis jak to bis- bierz i spadaj... generalnie nie lubie francuskiego złomu ale ok każdy ma swój smak, jak dla mnie najładniejszą furą zlotu niech będzie któryś z fiacików stawiam na tego 125 zeszczórzeńca albo kombiacza te maluszki są ok groszkowy nawet nawet ale te boczki w dzwiach mogli dać w innym odcieniu groszka i byłby smaczek większy, tymniemniej SZACUN za prace dla "renowatorów" ;)
OdpowiedzUsuńDoskonały blog to jest kwestia wielu ważnych czynników. A tutaj widzę profesjonalne podejście do spraw.
OdpowiedzUsuń