Translate

piątek, 6 listopada 2015

PRAWDZIWA PATYNA: Kaszlak w odmętach lawy



Witam. Dziś bardzo krótki wpis, ale nie mogłem się powstrzymać przed zaprezentowaniem tego bolidu w oddzielnej formie. Zdecydowanie na to zasługuje. Jest to oczywiście Fiat 126p, który najwyraźniej stoi już tak długo w tym samym miejscu, że zdążył już sobie "wrosnąć" w asfalt na którym stał. Zapewne tylko temu zawdzięcza swoją obecność w tym miejscu - w innym wypadku służby miejskie pewnie by go stołowały. Choć w sumie to mogło być jeszcze inaczej - jak wylewali asfalt to nie usunęli tego auta i stąd taki efekt - nasze Janusze i Zdzichy w końcu potrafio!
W kolejnym materiale zobaczycie długo oczekiwane Okresowe Wypróżnienie Telefonu. 






7 komentarzy:

  1. Moje osiedle takie piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W wawie podobny stoi na ochocie tyle że nie wrósł jeszcze tak głęboko. A na pierwszym zdjęciu dyskretny plejsment nowego Balerona widzę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ano jest - porzucony naprędce kiedy tylko zobaczyłem tego Kaszla:)

      Usuń
  3. Teraz to go i nie odholują bez uszkodzenia nawierzchni ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. trza go będzie "odłupać" przed transportem...

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak właśnie wygląda znaczenie słowa "wrasta".
    BTW obiecuję sobie od jakiegoś czasu, że wezmę i się zatrzymam przy podobnym temacie, tuż za zachodnią granicą...

    OdpowiedzUsuń