To dziś mam coś dla Baldwina, ale nie tylko. Pamiętacie Skodę 130,
którą to kiedyś udało mi się znaleźć na jednej z ulic Bristolu? Dziś chciałbym
rozwinąć ten wątek, gdyż dzięki tamtej focie udało mi się poznać pewnego fana Skód z
Wielkiej Brytanii - Roba Normana. Dzięki jego uprzejmości możemy dziś zobaczyć na szrociakach coś, w pewnym sensie, niesamowitego. Ludzie, którzy mają dostęp do wspaniałych, starych samochodów produkcji brytyjskiej wolą od nich pojazdy z tzw. bloku wschodniego. Są tu nawet - o zgrozo - Polonezy. Zapraszam więc na ten trochę abstrakcyjny materiał.
Wbrew pozorom to nie Rapid |
Ale czad - mieć do wyboru tyle angielskich klasyków, a ostatecznie zdecydować się na Skodę Forman |
Pierwszy plan to nuda, zobaczcie co jest z tyłu! |
Jak widać, było też kilka pojazdów polskiej produkcji |
Łada 2102 - jeździłbym |
Niezłe jaja, ja to już gdzieś widziałem - co więcej to warto docenić ich pasję, przecież moga tam w uk mieć wszystko włącznie z JDM i usa a wyberają to, super.
OdpowiedzUsuńAngole lubią się wyróżnić w kwestii samochodów zabytkowych (swoją drogą to odwrotnie, niż ma to miejsce u nas;), więc te auta w sumie nie dziwią:)
Usuńu nas odwrotnie, jeżdzsz skodą 105 lub favoritką to jesteś nieudacznikiem , dziadem, biedakiem, grzybem, a masz passata, suva, dacie duster - jesteś człowiekiem czynu sukcesu i bogaczem - w polsce indywidualizm jest ostrzegany jako zło i zagrożenie dla dobrego samopoczucia,
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest.
UsuńPrecyzując - możesz być insywidualistą ale musisz otaczać się rzeczami drogimi, np. jak jeżdzisz na rowerze to tylko na drogim - wtedy jestes hipsterem i trendseederem, jak jeżdzisz na tanim rowerze to jestes reprezentantem motłochu i dziadem.
UsuńNo tak, siadam wreszcie przed kompem coby sklecić choćby małą relacyjkę ze zlotu w muzeum techniki/zajezdni tramwajowej, a tutaj też zajezdnia! A w niej polonezy & Trabanty z kierownicami po kontynentalnej stronie!
OdpowiedzUsuńP.S. "wspaniałych, starych samochodów produkcji brytyjskiej" - well...British Leyland jest raczej symbolem/synonimem absolutnej tandety...;-)
No szału nie ma, jeśli chodzi o jakość w przypadku części aut z BL, ale to przecież tak samo jak z autami z KDL-u. Poza tym BL to tylko jakiś tam wycinek (choć nie mały) motoryzacji brytyjskiej. Nie przysłoni to całej masy klasycznych roadsterów, coupe, które miałem na myśli.
UsuńZgadza się! skoro z tej strony żelaznej kurtyny bierzemy "auta dla ludu", to i z drugiej.
UsuńInna rzecz, że parę milionów ludzi na świecie kocha np. takie LandRovery z "BL-era". W tym i ja :-)
To nic że dużo Rapidów i jedno Garde, jak również ceklasowy Borewicz.
OdpowiedzUsuńTrabant Tramp i Gaz 69 "Komandorka" też się jakieś nic nie znaczące robią w obliczu jednego pojazdu tam występującego.
Tramwaj w postaci kremowo - czerwonej Tatry T3 zgniata wszystko.
Respect - ja tego nie obczaiłem. Ale to pewnie kwestia wczorajszej popijawy i dzisiejszego kacora:D
UsuńFajne jako ciekawostka. Nie lubię - wręcz nie znoszę pseudo motoryzacji zza żelaznej kurtyny. Porównując to co robiło się na świecie, a co w bloku socjalistycznym to tragedia. Nie potrafię jarać się poldolotami, fortepianami czy innymi kaszlakami. To co u nas produkowało kontra reszta świata to jakby porównywać Piętaszka i Usaina Bolta. Sam posiadałem fso1500 warszawa czyli popularnego kana, ale przeszło mi. W zasadzie jedyny element który niezmiennie mi się podoba to dwa oddzielne reflektory po każdej ze stron auta.
OdpowiedzUsuńTeż tak miałem dopóki nie zasmakowałem w Ładach.
UsuńHmm, no jakoś mnie nie kręcą. Niezmiennie z postkomuną jestem na nie.
OdpowiedzUsuńMam na oku golfa II (oczywiście z podwójnymi oczkami) w wersji fire and ice. Żonę nawet już przekonałem na ten złom, problem w tym że nie mam go gdzie trzymać.
Przejedź się UAZ-em, przejdzie Ci - jak wieeelu przed Tobą!
UsuńMój ojciec miał kiedyś UAZa 469 z rezerw wojskowych w stanie b.dobrym z dosyć młodego rocznika - 1994. Zajebista fura, a na dodatek była wykorzystywana zgodnie z przeznaczeniem. Pamiętam jak śmigaliśmy nim po terenie dawnego Rajdu Mercedesa. Kilka razy mieliśmy wodę po kostki, a jechał jak szatan.
UsuńAleż ta Formanka odpicowana, i jaki fajny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńI na żadnym nie ma BBSów ;)
OdpowiedzUsuńŁada najfajniejsza!
Ale która?
Usuń