Translate

wtorek, 16 września 2014

Miks Trelleborski





Witam. Czas na materiały, które leżą sobie na dysku już od jakiegoś czasu i ewidentnie się nudzą. Wracamy tym samym do motoryzacji skandynawskiej!

Czekając na prom w Trelleborgu miałem wolne dobre kilka godzin, jak nie kilkanaście. Czy taki zjeb - jak ja - mógłby spożytkować ten czas na coś innego, niż szukanie złomów? Zdecydowanie nie, czego efektem jest poniższy miks. Ostrzegam, że będzie dużo szwedzkich cegieł. Ale zaczniemy od cegły amerykańskiej. Albo może jeszcze mała opowieść. Pojawiwszy się na parkingu w centrum miasta byłem mocno zdziwiony zastaną tam, dosyć niecodzienną trzeba przyznać, sytuacją. Najpierw usłyszałem donośne pianie kogutów, a potem ujrzałem przechadzające się po mieście - jak gdyby nigdy nic - kury i wspomniane już wcześniej koguty. Potem doszły jeszcze gęsi i pawie. Ptactwo wszelakie chodzi sobie niepokojone przez nikogo w parku znajdującym się w centrum miasta, ale także po jego najbliższych zabudowanych okolicach i jest spokój. Od razu jednak sobie pomyślałem, że u nas zapewne skończyło by się to dosyć szybko wyłapaniem biednego ptactwa przez okolicznych Cebulaków i rosołem na koszt innych.


Wzmiankowana cegła amerykańska - Chevy Caprice III
Przez jakiś czas napalałem się na jeden egzemplarz w sedanie, ale tuż przed moim powrotem do PL sprzedał się
Jeśli to oryginalny Evo III GSR (CE9A) to miałem sporo szczęścia


W tym kolorze - mniam
Chevrolet Monte Carlo?

Oprócz jebitnego napisu i żółtych reflektorów jest tu trochę więcej przeróbek
Bazą był S124, czyli kombik
Pinknie mu to wyszło
Dobry design
Brak designu


Musicie mi uwierzyć na słowo - to małe, białe coś w oddali to Alpine A110! Niestety nie zdążyłem zrobić dobrego zdjęcia
Buick Electra 225 rocznik 65
Z hakiem. Można podpiąć przyczepkę i wozić 2, lub 3 pary młode
Passat, czy coś

Galant 6G GTi-16V. Szkoda, że to nie wersja VR4 (4x4), albo choćby...
...Galant podrasowany przez AMG (E33A). Wiedzieliście o tym? Szczegóły tutaj

Ten wyróżniał się glebą i...
...kierownicą po JDM-owej stronie
Jak nowe
Nice try, ale i tak go wypatrzyłem (Saab 96)

Tu przypadkowo natrafiłem na kolekcję bardzo sympatycznego kolekcjonera, który pojawił się znikąd kilka sekund po tym jak zacząłem robić te zdjęcia. Kolekcja, jak widać, dosyć dziwaczna. Nie za bardzo widzę tu jakiś motyw przewodni
Fiat 128
Wnętrze Dodge Darta
Podobno kilka lat temu kosztował jedyne 10.000 SEK-ów. U nas nie kupisz teraz za to nawet porządnego Malucha:D
Pierwsza Fiesta, jeszcze na chromach

Tuż obok stała taka para zgniluchów
Golf był już w w fazie łuszczycy. Potem jest już tylko Flinston
Mocno omszały ChevyVan G20

Ależ bym okrutnie jeździł
Camry V20 w tak złym stanie, że już chyba nawet do Afryki by go nie chcieli
Szkoda, bo nie zostało ich wiele w tej wersji
Kolejny już dziś "projekt" Jak ja nie cierpię tego określenia w odniesieniu do samochodów

Idealna 940-tka. W tle przyczajony Grubas

Ten Amazon był już może mało idealny, ale za to w kompozycji kolorów, którą wprost uwielbiam - szary lakier i czerwone wnętrze




6 komentarzy:

  1. LanEvo III... jak ja Cie nienawidze ;]

    OdpowiedzUsuń
  2. Pal licho amerykańce, choć śliczne, pal licho szwedzkie cegły, choć też urodziwe - Mercedes RAVN (chyba tak ma na tylnej klapie wydziergane) wygrał ten miks. Nawet Volvo w pickupie go nie przebija:)

    OdpowiedzUsuń
  3. W końcu jakieś szwedzkie cegły :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Elegantzkie dziewięćsetki <3

    ciekawe, po co autor PROJEKTU 124 pikap zostawił tylne drzwiczki. może to dojście do kotłowni-gazowni?

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten Merc to Szwedzki Traktor - mogą nimi jeżdzić dzieciaki 16 lat - maja ogranicznei 30km/h i są rejestrowane jako traktor do ciagniecia i nie mogą mieć 2 rzedy siedzeń aniż użytkowej powierzchni bagażowej.

    OdpowiedzUsuń