PRAWDZIWA PATYNA: Land Rover Serii III 109 (LWB)

Myślałem, że poprzedni Land, którego pokazywałem tutaj będzie największym liszajem jakiego przyjdzie mi tu zobaczyć. Tymczasem już kilka dni potem nieopodal tamtego znalazłem tego szwagra, który wygląda zupełnie jak po wybuchu bomby termojądrowej. Nie chce mi się wierzyć, że to normalnie dostaje MOT. Podobnież tutejsze przeglądy są dosyć restrykcyjne, podobnież faktycznie jarają się tym co tam leci z tej rury wydechowej itd. Z drugiej jednak strony strony, jak ma hamulce, światła i nie znaczy terenu (zbyt mocno) to czemu nie miałby dostać przeglądu.  

Podsumowując - ale bym takim jeździł. Woził rury, drabiny i liczne wiadra. Myślę, że stary Kozy też by takiego chciał.

Ciekawe jaki to miało pierwotnie kolor

Atrapa chłodnicy jest plastikowa a do tego nowa - dlatego tak ładnie wygląda na tle całości

Śmieci zalegające w tle są bardzo adekwatnym tłem dla owego bolidu

Zapasowe gałęzie - przydatne przy remontach drzew

Fury, na których możesz zgasić szluga mają swój niezaprzeczalny urok

Taśma - checked, rdza - checked, mech - checked

Nie wsadziłbym tam łapki, oj nie