Translate

sobota, 22 czerwca 2013

Z WIZYTĄ: U Dużego Fiata z okazji 40-lecia rekordu



Witam. Od razu zaznaczę, że nie jestem jakimś specjalnie dużym fanem Fiata 125p, ale postanowiłem wybrać się na dzisiejsze uroczystości upamiętniające 40 rocznicę rekordu Fiata 125p - w końcu nie zdarza się to zbyt często. Zakładam, że większość osób zna całą te historię, więc nie będę jej jakoś szczególnie przybliżać, tym bardziej, że przeróżne media wałkowały ją w ostatnim czasie ile się tylko dało. Chyba nawet w Pani Domu i Działkowcu coś o tym było. Skupmy się raczej na fotorelacji, wszakże nie każdy mógł być dzisiaj pod Wrocławiem. Uroczystości rozpoczęły się w Kątach Wrocławskich na stacji paliw BP, gdzie odsłonięto pomnik Fiata 125p, później przejechano kolumną kantów do Kobierzyc, gdzie miała nastąpić dalsza część programu, którą to jednak uznałem za nudną i ulotniłem się. Czas na zdjęcia.
Już podczas podróży do Kątów Wrocławskich na celownik nasunęło nam się kilka Dużych Fiutów, ale nie mieliśmy dogodnej pozycji do oddania strzału:


Aj blisko było

No wiem ziom, w końcu tam jadę
Golus sorki za obcięcie części twarzy i ręki
Ten Żuk miał bezbłędną stylówę - rocznik 1976
Fiat X1/9X2 - jestem dumny z tego żartu
Dużo Dużych Fiatów
Znowu dużo Dużych Fiatów

No w końcu coś dla szrociaka



Ten był przepięknie spatynowany. Od nowości w rękach jednego człowieka
Subiektywnie najładniejszy Fiut zlotu
Drużyna Powolnego Reagowania



Każdy szanujący się Fiaciarz chce mieć ten napis na swoim kancie, tylko rożnie im to wychodzi. To taki polski odpowiednik naklejki M Power na BMW


Rekordowy Fiat 125p

Włodek
Włodek nie rób głupich min, to się kameruje
Zientarski, Zasada i inni ludzie



yyyyy dużo Dużych Fiatów
Wśród owce wkradł się jeden wilk w postaci Łady 2106
Znowu Dużo Dużych
Dużych Znowu Dużo
Dużo Dużych Znowu
To miało jakiegoś mocnego agregata pod maską

Zajebisty włoski Fiat 125 przyjechał do nas z Czech
Przy okazji - TO jest prawdziwy włoski Fiat. Dużo ludzi dalej jaki widzi starego DFa z biegami przy kierownicy to wypala ze znawstwem w głosie: Mój wujek miał takiego włoskiego Fiata. Aha
Tu z kolei widzimy gości ze Słowacji, a konkretnie to z Popradu. Montana - tak się zwały Fiaty 125p kombi na niektóre rynki eksportowe np. na francuski
No na Słowacji to rozumiem, żeby się jarać DFem, ale u nas?

Garb ogrzewa się blaskiem rekordowego Dużego Fiata
Kolejny Fiat 125p w szrociakowym wydaniu



Ten był ładny, a do tego miał bardzo fajny kolor

Zachwycające detale Włocha




Żeby nie było za słodko, jakaś rdzewa musi być
Uwielbiam DFy w tym kolorze ( ciemny szary), a już zwłaszcza z czerwonym wnętrzem
Ten kolor lubię jeszcze bardziej. Należy do bardzo rzadko spotykanych - na zlocie pojawiły się tylko dwa takie egzemplarze

Ten MR był naprawdę niezły. Ten kolor lakieru, a do tego te ATSy


Ciekawy Poldon, aparat zwariował jak go zobaczył
Dużó coś tam
Jak zawsze - spotyka się też i "kontrowersyjnie" zrobione Duże Fiuty...
które oczywiście parkują tak żeby najwyraźniej pochwalić się innym: Patrzcie ludzie jaki mam zły gust! Gratulacje
Tylko niech nikt mi nie wyskakuje z tekstem o gustach. Mona Lizie też można by domalować różowe wdzianko i upierać się, że tak jest spoko


Ktoś strollował zlot 125p i przyjechał ładnym Kaszlem. Brawo


Czy to Lambo?
Jest i on, dyskusyjnej urody granitowy pomnik Fiata 125p
Dobrze, że jest schowany za stacją benzynową...
Nie macie wrażenia jakby ktoś po prostu wrzucił DFa do dużej kadzi z betonem, wyciągnął i powiedział: Proszę, gotowe
Detale rekordowego Fiata





Wnętrze Fiata X1/9
Jeszcze jedno ujęcie czeskiego Włocha, a za nim bardzo ładny Borewicz na żółtej blasze

Co za idiotyczna naklejka. Może w Rosji miało by to jakiś sens, ale nie w kraju gdzie nawet osoba bez oczu rozpozna DF. Jeśli już coś w tym stylu to powinno być odwrotnie: "To nie Fiat Ty ciulu" naklejone na Ładzie 2103 albo 2106 - to jest akurat problem z którym często spotykają się posiadacze klasycznych Łajdaczek w naszym kraju




24 komentarze:

  1. Odnośnie naklejki - no nie jest do końca dobre porównanie... z tym MPowerem ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie ale za to dobrze brzmi:)

      Usuń
    2. odnośnie naklejki i tekstu pod nią mi się wydaje ze po prostu są z konkurencyjnego forum....przy okazji tekst pod naklejka mnie lekko uraził.. POZDRAWIAM< własciciel

      Usuń
    3. Jak to, obydwie naklejki wychwalają nadzwyczajne możliwości bolidów, na których są naklejone. Z tym, że ta na Fiatach jest przynajmniej zawsze prawdziwa, w przeciwieństwie do 316tek LPG M Power:) Nie ma się co urażać na niepoważne rzeczy. Pozdrawiam

      Usuń
    4. Panowie, nie kłóćcie się!! Chodzi o plagiat plakietki (ale zlepek słów) z Jaguarów!!

      Usuń
  2. Włoski 125 > 125p
    Cromadory > ATS-y

    Przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tam, oj tam - ten zielony z białym dachem jakby bu felunek skoszernić byłby bardzo spoko.
    A italieński naprawdę śliczny w detalach.
    Pomnik zaś obrzydliwy - nie zachowane proporcje, złamany bagażnik, taki cebulowaty.
    Tylko co tam robi odstawiony (ten czerwony) kredens z moich stron?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No faktycznie nie byłby najgorszy. Kółka mnie się nawet podobali. Podpadł jednym ale ważnym szczegółem - lakierem w metaliku. Ohrrrr. Od razu kojarzy mi się ze ślubnymi Warszawami w białym metaliku i jasną skórą w środku. A Fiatów było około 100 z różnych zakątków Polski, więc jak najbardziej mógł to być jakiś z Twoich stron.
      Pomnik natentomiast jest przeokrutny. Jak już chcieli iść w naśladownictwo, to powinno być one na wysokim poziomie. Mnie bardziej widziała by się jakaś bardziej abstrakcyjna forma, typu samego ryła Fiata wyłaniającego się z jakiegoś monolitu.

      Usuń
    2. A, no tak, pomnik. Jest brzydszy od mojej moszny.

      A tak w ogóle to z Fiatów marzą mi się 500, 124 Coupe po pierwszym lifcie (oczywiście na Cromodorach, choć stalaki z chromowanymi kołpakami też piękne) i 131 kombi (Panorama, Familiale czy jak oni to zwali) lub 132 z pierwszego wypustu. OOO TAAAAK

      Usuń
    3. Mnie się z Fiatów najbardziej widzą 130tka na pełnym tłuszczu, Dino, a z drugiego końca skali to oczywiście klasyczna Multipla. 500tką też bym nie pogardził.

      Usuń
    4. 130, jak mogłem zapomnieć?!?!?!

      Usuń
    5. U mnie na pierwszym miejscu: 131/132 i 127
      na drugim miejscu panda 1 (4x4!)
      trzecie: ex-equo - multipla 1 i Topolino!

      Usuń
  4. Naklejki chamskie, prymitywne i świadczą o właścicielu - ćwoku. I szkoda tylko, że tak daleko niektórym do minimum kultury.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bryła samochodu wyłaniająca się z monolitu - zostawmy to golfiarzom, oni już takie właśnie mają... ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Widzę, że autor wozi się wypaśną bryczką, meśkiem ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Mieczysław faktycznie jest na stanie, taki dojrzały już bo 20 letni.

      Usuń
    2. to kiedy opis Meśka?
      Takie czasy że lans w modzie ;-)

      Usuń
    3. Mój się nie nadaje (za mało dojebany), ale w Wywiadzie ze Złombiakiem będzie taki sam Mesiek, może nawet dwa.

      Usuń
    4. eee,tam. Schowajżeesz waćpan fałszywą skromność i jedź z żelazem ;-)
      i o żelazie

      Usuń
  7. Pomnik jak pomnik. Lepszy cebulowaty granitowy niż rdzolubny oryginalnym blaszak. Jak dla mnie to miło, że tak to upamiętnili. Mimo, iż taki granitowy monolit musiał kosztować fortunę, to jakikolwiek inny, typu z brązu lub innego metalu kosztowałby jeszcze więcej, a dodatkowo wymagałby wystawienia na cokole, ponieważ zaraz ktoś by go sprywatyzował.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to też miło, bo jednak nie mamy w historii wielu takich epizodów. Niemniej ja oczekiwałem czegoś bardziej abstrakcyjnego. Zrobienie granitowej "kopii" 125p jest strasznie banalne, a do tego jak pokazał ten pomnik - ryzykowne.

      Usuń
  8. Dzięki tym zdjęciom przypomniałem sobie o pierwszym samochodzie, jakim miałem w ogóle okazję jeździć - 125p w wersji kombi, czyli swego czasu typowa karetka. Wrażenia były tym bardziej niezapomniane, że chyba nie miałem wtedy więcej niż 6 lat (uspokajam, że wszystko działo się pod czujnym okiem zawodowego kierowcy!) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba też ale to było tak dawno, że nie pamiętam:) Musiałbym się zapytać. A nie już wiem to była raczej Nysa albo Tarpan niż 125p. Przy okazji - też jaram się nową Mazdą 6tką. Pzdr

      Usuń