Witam. Dzisiaj szrociakom
stuknęło 10.000 wejść, więc wypadałoby to uczcić czymś naprawdę specjalnym. Rzucę
odważną tezę, być może trochę na wyrost, a może nie – nasza polska Warszawa to najbardziej, a przy tym równocześnie najpiękniej korodująca
fura na świecie. Żeby to czymś poprzeć przygotowałem sporo zdjęć, które nie wiadomo
po co gromadziłem przez dobry rok, jak nie dłużej. W sumie to teraz bardzo się przydały
ale i tak ten fakt może być mocno zastanawiający w kontekście zdrowia psychicznego zbierającego.
Mniejsza z tym, zapraszam do fest galerii fest zgniłych Warszaw:
Ja się pytam jak to w ogóle jest możliwe, żeby to aż tak zgniło - kwaśne deszcze, żyły wodne? |
E ta jest w całkiem dobrym stanie jak na Warszawę... |
...chyba jednak nie, najwyraźniej rude wpierdzieliło trochę nadwozia. Właściciel zadbał za to o bezpieczeństwo podróżujących z tyłu osób |
Nawet silnik tak skorodował, że aż wyparował |
Paprocie mają dobry nawóz do wzrostu |
To zdjęcie jest tak ładne, że aż zastanawia mnie czemu nie ma go w zbiorze podstawowych tapet w Windowsie |
Ta jest po remoncie, a już zdążyła zgnić |
Ale rozpierdol |
A gdzie się oczko podziało? |
Warszawa M20 zapewnia luksusowe warunki podróżowania na tylnej kanapie |
Jakimś cudem szyby na pece nie zgniły |
Prawdziwy wrost - ziemia powoli wchodzi do środka i przejmuje rolę podłogi |
Pierwsza i ostatnia o.O
OdpowiedzUsuńTak w ogóle to fajnie byłoby być przy tej pierwszej w momencie, gdy się złamała. To musiał być widok.I dźwięk też pewnie pikny.
Zaryzykuję twierdzenie, że pójście w konstrukcję samonośną (z przednią ramą pomocniczą) nie było w przypadku tego modelu najlepszym wyjściem.
Mam też trochę materiałów o złamanych MB W114/115 i W123, ale chyba za mało jak na osobny wpis.
UsuńO mietkach zawsze chetnie poogladac i poczytac ;)
UsuńFajniej byloby gdyby ktos zajal sie rekonstrukcja tych ... niektore oczywiscie sie juz nie nadaja ale jestem pewien iz z 1 by sie znalazlo ... pozniej jakis fajny silnik, itd itp. W USA wielu zajmuje sie takimi rzeczami ... niektorzy nawet pieniedze na tym robia, dla innych to hobby i fajne zajecie ...
OdpowiedzUsuńw USA ... W Polsce kultowe relikwie są zbyt kosztowne do odratowania... a właściciele takich zabytków powinni dostawać państwowe dotacje- bo się tym "szrotom" należą bardziej niż kościołowi którego nikt nie rozlicza a jeszcze dokłada z budżetu zasilanego podatkami z nie lekko zarobionych ,marnych pensji przeciętnego polaka. A co zamożniejszy woli kupić nowe BMW niż poświęcić czas i finanse w uratowanie klasyka.:-(
UsuńAż serce się kraja na taki widok.
OdpowiedzUsuńJezusie Świebodziński! tyle gnijących Warszaw! aż oczy bolą...
OdpowiedzUsuńw Szczecinie na Granitowej naprzeciwko CPN-u (teraz orlen, hehe) gościu gnije sobie bezkarnie 3, w tym jednego pickupa...
Może to ten sam co teraz sprzedaje na allegrze zgniłego pickupa. W tle utlenia się jeszcze wiele innych staroci.
Usuńhttp://allegro.pl/warszawa-pic-up-plus-223-na-czesci-i3321146652.html
UsuńA nie on jest z Legnicy
FAJNA TA W WERSJI FARMERSKIEJ :O)
OdpowiedzUsuńZauważyliście że większość (o ile nie wszystkie) mają powietrze w oponach.
OdpowiedzUsuńStomil rulez!
smutne widoczysko :(
OdpowiedzUsuńSkala zgnicia niesamowita.
OdpowiedzUsuńPo przetopie wszystkich tych egzemplarzy można by utoczyć parę midelików 1:43 :)
nie wszystkie to Warszawy niektóre to ГАЗ М20 Победа .
OdpowiedzUsuńmam takie auto jeżdżące i bez korozji . żadne auto nowoczesne nie jest tak wygodne na dziurawych drogach i bruku jak ГАЗ М20 Победа czy Warszawa
Większość starych fur jest bardzo wygodna, ale nie przesadzałbym z tym, że żadne nowoczesne auto nie jest już tak komfortowe na dziurach - dalej możesz kupić Citroena C5 na hydro, Nową S-klasę, RR itd. Do tego dochodzi jeszcze komfort rozumiany szerzej - czyli klima, wentylowane fotele, automat itd.
UsuńPozdrawiam
Chętnie kupiłbym taką warszawę garbus do remontu. Jeśli wiecie gdzie taka gnije proszę o kontakt na: labinia@interia.pl Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najlepsza galeria :D Uwielbiam stare zarośnięte auta... Choć smutek, że gdyby ktoś o nie dbał, albo gdyby trafiły w kompetentne ręce to byłby to eksponat na miarę światową :)
OdpowiedzUsuń