Translate

poniedziałek, 2 lipca 2018

PRAWDZIWY SZWAJCAR: Matra M530LX



Witam. Dziś mam dla Was auto tak oryginalne, że nie chciałem go wrzucać do jednego wora relacji z Oławy - musiałem pokazać je oddzielnie. Dlaczego? Trudno chyba o przykład bardziej kosmicznego z wyglądu auta, a i sama marka i model są praktycznie nieznane w Polsce.



Matra (Mécanique Avion Traction) to francuska firma specjalizująca się w aeronautyce i produkcji broni, a okresowo również samochodów. Jej najbardziej znane produkty to małe i lekkie auta sportowe takie jak Matra Djet, omawiana tu 530-tka, czy późniejsze Matra Bagheera i Matra Murena. Generalnie podejście marki do tworzenia samochódów, jak i jej związki z F1 kojarzą mi się mocno z brytyjskim Lotusem. W późniejszych latach ich działalność na polu motoryzacji została ograniczona jedynie do produkcji Renault Espace, a potem także niezbyt udanego Renault Avantime, który zakończył historię tej firmy w motoryzacji.
Na zlocie w Oławie oniemiałem kiedy zobaczyłem widoczną poniżej Matrę M530LX - jeśli nazwa modelu wydaje sie Wam zbyt techniczna to jest ku temu konkretny powód. Nazwa auta nawiązuje bowiem do produkowanego przez Matrę pocisku powietrze-powietrze R.530.




Nadwozie M530LX jest tak dziwaczne, że z daleka można mieć wątpliwości gdzie tu jest przód, a gdzie tył. Podobnie jak poprzedni model Matry, także i ten był zbudowany na stalowej ramie z plastikowym nadwoziem, a silnik umieszczono centralnie, choć rzecz jasna bliżej tyłu. Podwozie nie było konstrukcji Matry, podobnie zresztą jak silnik i skrzynia biegów - zakupiono je u Forda. Silnik to 1,7 w układzie V4 znany choćby z Forda Taunusa. Masa pojazdu wynosiła niecałe 900 kg, a moc to 75 KM.




M530LX powstawało od marca 1970 to stycznia 1973 roku, a produkcja zamknęła się liczbą 4.731 sztuk (tej wersji). Na na sam koniec zostawiłem  jeszcze jedną mega charakterystyczną cechę Matry M530 jaką jest owalna kierownica. Trzeba przyznać, że dzięki temu wnętrze nadąża za ekstrawaganckim nadwoziem.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz