Translate

piątek, 19 czerwca 2015

300.000 WEJŚĆ!


Nie dalej jak 3 dni temu blogowi stuknęło okrągłe 300.000 wejść - całkiem spoko jak na 2 lata działalności z małym okładem. Przy okazji dziękuję wszystkim Szrociakowiczom za ich wszystkie odwiedziny.
Z tej okazji mam dziś dla Was coś ze szrociakowego archiwum. Jako maniak motoryzacyjny zbieram na dysku wszystko co popadnie, albo raczej to, co mnie w jakiś tam sposób interesuje. Przykładowo gdybyście poprosili mnie o zdjęcia wszystkich fajnych (znaczy zgniłych) T1 na allegro i na olxie w okresie do około 3 lat wstecz to odpowiedziałbym - ależ proszę bardzo, mam takowy folder.
Dziś natomiast proponuję Fiaty 125p. Dużo spatynowanych Kantów, głownie tych najbardziej klasycznych.

Zaczynamy mocnym akcentem










Dobry mod!




Fajnie skorodowany zderzak





















Po tego miałem kiedyś jechać - ale jak zobaczyłem foty to trochę się rozmyśliłem





To wzmocnienie błotnika wygrywa






Tu widzę nieśmiałe próby wizualnego upodobnienie do nowszego modelu. Ale rejestracje to ma akurat świetne

Rocznik też zacny








Jeden z najrzadziej spotykanych kolorów tapicerek w klasycznych 125p - później taką stosowano tylko w karetkach

Na koniec mój ulubieniec:

Wygląda jakby go przed chwilą wyciągnęli z Bałtyku









13 komentarzy:

  1. Ostatni niszczy system.
    Tyle PERŁÓWPEERELU I JEDYNYCHTAKICHZOBACZÓW się marnuje :P.

    OdpowiedzUsuń
  2. 300 tyśkófw! Gratulacje!
    Jeździło się takimi furami: dwa sedany i po jednym kombiaku i pickupie. Ach co to była za prędkość i moc!
    Z ww. preferuję wersję jednoosiową w kolorze blue oraz 125p na celnych blaszkach - chyba już po jakimś lifcie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Ja miałem same sedany, ale chyba z 8 sztuk się przewinęło. Same klasyki i ze 2 przejściówki.

      Usuń
  3. Ten ostatni to serio miodzio, wygląda jak z Fallouta, w każdym razie postapokaliptycznie na maksa :)
    Graty rocznicy wejściowej <- piękna okrągła liczba
    pozdrowionka ze wschodnich róbieży

    OdpowiedzUsuń
  4. wygląda na to, że DF-y są jednymi z najlepiej dekomponujących wozów świata! Gratulacje dla FSO.

    OdpowiedzUsuń
  5. I dla Szrociaków gratulacje po czwakroć!

    OdpowiedzUsuń
  6. BaltazarGąbka19 czerwca 2015 17:15

    Nie wiedziałem w ogóle, że da się tak zgnić auto. Zastanawia mnie, że niektórzy próbują coś takiego sprzedać, podczas gdy inni egzemplarze w niezłym stanie (przynajmniej w porównaniu do tych ze zdjęć) oddają na szrot...

    OdpowiedzUsuń
  7. Od siebie podrzucę tylko gratulacje. A kantów szkoda, przynajmniej tych najstarszych.

    OdpowiedzUsuń
  8. One wszystkie były na ożenek? Pierwszy i ostatni też?!?!?!

    Trzech milionów życzę!

    OdpowiedzUsuń