Dziś zobaczycie naprawdę wyjątkowe i rdzawe materiały. Nie dość, że pochodzą z zachodniej Afryki to jeszcze prezentują niezłe żelazo. Poza tym u mnie nie ma lipy, nie będę Wam pokazywać żadnych rozmazanych zdjęć z GSV, tylko prawdziwe zdjęcia z twarzami, reklamami i rejestracjami, a zatem elementami które są niezbędne by dobrze oddać klimat miejsca. Zdjęcia zostały zrobione w tradycyjny sposób w موريتانيا (Mauretanii) podczas podroży przez Afrykę jednego z czytelników szrociaków. W kraju tym, który był kiedyś kolonią francuską widać jeszcze trochę pozostałości tego faktu w postaci francuskich staroci ale są one w zdecydowanym odwrocie. Nadciągają Niemce i to w konkretnych ilościach.
Ta fura na pierwszym planie to akurat raczej nie jest niemiecka |
Francuskie pozostałości (Renault 12) |
Czy auto może być jeszcze bardziej załadowane niż to tutaj? |
- Może i to zdecydowanie bardziej (Mercedes L/LA) |
Zwłoki W123 |
Francuski Berliet, a model to prawdopodobnie GBC 8 KT. Firma mało znana w Polsce ale część ludzi może ich kojarzyć min. po tym autobusie Berliet PR 100 |
Wystawka Mercedesów z linii L/LA które z racji charakterystycznego pyska znane są w Niemczech pod przydomkiem Kurzhauber |
Zmasowany atak Mercedesów. Od lewej: MB L/LA, Kaczka, kilkanaście W201, kolejna Kaczka |
Ależ rasowe zdjęcie. Mauretańczycy jadą sobie na czilałcie swoim 40 letnim 404 do skupu złomu ... czekaj przecież to nie Polska |
Jeden z większych warsztatów samochodowych w Kifie. Zastanawiam się kto był tak |
Defender z Polski. A tak poza tym to policz wszystkie Mercedesy W201 i W124 na tym zdjęciu |
Kolejna Lka. Taki Mercedes to musi być u nich archetypem ciężarówki. Jak się poprosi małego Mauretańczyka o narysowanie ciężarówki to najpewniej naszkicuje Kurzhaubera |
Kolejny Mercedes T1 a za nim hordy W201ek |
Autorami zdjęć są Piotr Menducki i Paweł Jankowski. Już niedługo
zaprezentuję zdjęcia z sąsiedniego kraju który odwiedzili, a póki co polecam
poniższe materiały z Mauretanii:
Piękny, piękny krajobraz motoryzacyjny.
OdpowiedzUsuńParę perełek rzuca się w oczy: samochód może być załadowany - w firmie była potrzeba, to na nowego (!) Mastera CZTERY tony wrzuciliśmy!(waga ITD nie kłamie!)
-P404 i chyba 504 nowe pamiętam z salonu w Kenii. Jednym nowym 504 nawet jechałem!
-Berliet, jeśli mnie oczy nie mylą to baaardzo stary model, późniejsze, nawet w latach 80, były ciut inne.
-Co to pomiędzy Kurzhauberami?
-Oni nie jadą do skupu, to jest tambylcza EKIPA, jeszcze nie mają tam T4 ;-)
-Za Defenderem stoi Espace!!!!
1. No właśnie nie do końca wiem co to stoi pomiędzy tymi Kurzhauberami.
Usuń2. Jasne, że nie jadą 404ką do skupu, w końcu to nie Polska;) A nawiasem mówiąc to naprawdę zastanawiające czemu nie ma tam kultu T4 albo nawet T3? Jest za to kult T1 i T2 ale to od innego producenta:)
3. To też dosyć oryginalny wybór w tamtych warunkach jak ktoś zamiast Kaczki sprawił sobie Espace'a
Niedługo będzie dogrywka...
jakieś jeszcze minie 10 - 20 lat i u nas będzie podobnie ...
OdpowiedzUsuńError 404 :D Strasznie lubię te stare Pełzacze. Ale wolę w wersji osobowej.
OdpowiedzUsuńA W124/W201 na zdjęciu-zagadce naliczyłem 6.
Ja naliczyłem 7 sztuk pewnych i 2 probabilistyczne. Na pewno mamy 2 x W124 (choć ten biały Baleron na pierwszym planie istnieje tylko częściowo - widać go więcej na drugim zdjęciu) i 5 x W201. Za tym grubym słupem zapewne czają się jeszcze 2 bo cóż innego mogło by tam stać jak nie 190tki. By to potwierdzić musiałbym znaleźć zdjęcie w oryginalnym rozmiarze, a chyba już wywaliłem.
Usuń