Translate

czwartek, 28 maja 2020

PRAWDZIWA PATYNA: 1960 Mercedes-Benz W189 Adenauer



Witam. W relacji z marcowego Oldtimera celowo nie pokazałem w mojej opinii najciekawszego auta wystawy - Mercedesa W189, powszechnie zwanego Adenauerem. Moim zdaniem to ciekawe auto i to z dwóch względów. Pierwszy to rzecz jasna wyjątkowość i klasa tego modelu - wyprodukowano ich naprawdę niewiele, bo nieco ponad 3000 sztuk. Pod maską znajdował się praktycznie ten sam silnik, co w legendarnym Mercedesie 300 SL, a w swoich czasach Adenauer był czymś bardziej na poziomie dzisiejszego Maybacha niż odpowiednikiem klasy S. Drugi powód, dla mnie jako admina szrociaków równie istotny, to stan tego egzemplarza, który był przecudownie spatynowany, by nie rzec przecudownie wpier.....

Widoczny egzemplarz z 1960 roku to przedstawiciel ostatniej serii produkcyjnej, czyli jest to model 300 d (nie mylić z kopciuchem).








środa, 13 maja 2020

PRAWDZIWY SZWAJCAR: BMW 745i (E23)


Witam. Od jakiś dwóch tygodni korzystam z uroków czegoś co nazwałem sobie sam "bikecarspottingiem". Zatrzymuję się zatem tam, gdzie wcześnej mi się nie chciało samochodem i odkrywam więcej ciekawych fur. Ostatnio jadąc do Trzebnicy natknąłem się na taki oto śliczniutki egzemplarz BMW E23 w białym kolorze i na alpinowskim kole. Najbardziej wypasiona wersja, czyli 745i, co jednak nie oznacza ani V12, ani nawet V8. Nie chciało im się w tamtych latach robić większych silników, w skrócie więc zaturbili to, co mieli pod ręką, czyli stare M30. Nie wiem co tu dokładne było pod maską, bo w zależności od rocznika mogło to być M102 (3.2) lub M106 (3.4) ale moc w obu wariantach była taka sama - 250 KM. 

To co mnie jednak najbardziej zajarało w tym egzemplarzu tu opcjonalne wycieraczki kloszy reflektorów. Przesłitaśny ficzyr.