Translate

wtorek, 30 sierpnia 2022

PRAWDZIWA PATYNA: ARO 244


Witam. Tego się zupełnie nie spodziewałem na Islandii. Przeczesując dzielnice warsztatów samochodowych w okolicy Bryggjuhverfið (Reykjavik) trafiałem przeważnie na stare graty z USA, trochę z Niemiec, kilka z Japonii, czyli nic nadzwyczajnego jak na to miejsce, aż do momentu kiedy przed moimi oczami pojawił się sympatycznie podrdzewiały rumuński ARO 244. Co robi na Islandii tego zapewne nie pamięta już nikt, ale bardziej obstawiam jakiś kontyngent niż indywidualny import.

Z dużą dozą prawdopobobieństwa można uznać, że trafiłem na najbardziej wysunięte na północ naszego globu ARO. A do tego jeszcze sprawne, bo miało przegląd techniczny ważny do 2023 roku :) Choć czy ten pojazd można jeszcze określić jako ARO to akurat otwarta sprawa. Na pewno nadwozie jest z ARO, ale już to, co jest pod nim nie. Mosty napędowe pochodzą z Land Rovera. Także to zmota. Szrociakowa zmota :)


Przemyślane malowanie - znakomicie maskuje rdzę :D



Uuuu - jakiś ulpeszony





2 komentarze:

  1. Niewielu zauważa takie "rodzyny". Super.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiedziałem, że ARO można zobaczyć w jakimkolwiek kraju Europy Zachodniej. Jaki kraj, taki Defender. 🙂

    OdpowiedzUsuń