Witam. Znacie motyw osoby, która już wręcz chorobliwie gromadzi różne rzeczy i potem nic z nimi nie robi? Jestem najgorszy, bo mnie spotkało to samo, ale ze zdjęciami staroci, które chomikuje tu i ówdzie. Nazbierało
mi się już dobre kilkaset zdjęć do tego cyklu (najstarsze są jeszcze z lata 2016) i jakoś cholera zapomniałem to ogarnąć na czas. Was to
raczej nie powinno martwić, ale ja już nieco straciłem rachubę co wrzucałem, a co
nie, także trochę czasu zeszło mi na porządki w zdjęciach na telefonie, na flickrze
i na dysku (mam pewną metodę archiwizacji zdjęć). Jest tego tyle, że być może wrzucę dwa wpisy z tej serii krótko po
sobie, ale to też chyba nie powinno Was szczególnie martwić - muszę w końcu opróżnić
pamięć w telefonie:) Poza tym dawno nie było dużego miksu sygnowanego przez redaktora mnie, stąd dziś konkretna - przyznacie - porcja 75 zdjęciw, natomiast reszta - wkrótce.
 |
| Na start taki wiosenny Kaszlak - mój sąsiad nim śmiga |
 |
| Na Wiązowej w miejscu, w którym mieszkam jest jakaś dziwna kumulacja fanów staroci - na koniec wpisu znajdziecie jeszcze jedno auto z mojej bezpośredniej okolicy |
 |
| Chyba jakiś artysta tym jeździ albo fan H.R. Gigera, bo bardzo "alienowe" jest to logo |
 |
| Kolor sprawia, że ten mech nie rzuca się jakoś szczególnie w oczy |
 |
| Omega od Caddiego, czyli Cadillac Catera. Wspaniały pomysł - trzeba przyznać |
 |
| Choć i taj sprzedało się tego jakieś niecałe 100.000 egzemplarzy |
 |
| Laurel trzymał się godnie - niestety... |
 |
| ... skończył w wypadku z bagietami - TUTAJ szczegóły |
 |
| Dziś będą aż dwa Formany |
 |
| Dobra nazwa teamu! |
 |
| Mój ulubiony wariant Defendera |
 |
| Nieźle potyrana była ta Carina |
 |
| No niezbyt te felgi od Merola tu pasowały |
 |
| Znana wrocławska para - o ile E34 nie jest niczym specjalnym to taki Lancer III generacji w sedesie to już niezły rodzyn |
 |
| Szkoda szwagra |
 |
| Od jakiegoś czasu jakoś wincyj wpada mi tych starych Mitsu - ciekawe czemu;) |
 |
| Powyższe i poniższe zdjęcie to efekt wypadu do Świdnicy z tego co pamiętam. Ale po co ja tam byłem - to już nie pamiętam |
 |
| Sedesy w dwóch furtkach - dziś już w zasadzie niespotykane. A szkoda |
 |
| Jestem jak właściciel tego Kaszla |
 |
| Tylko zamiast śmieci zbieram zdjęcia |
 |
| Chyba jakiś wyścigowy bo raz, że kolor, a dwa to te slicki na obu osiach |
 |
| To przy okazji tej Beczki miałem niemiłą dyskusję - zapewne przez idiotyczną akcję Gazety Wrocławskiej pt. "Pstryknij Wraka", o której zresztą szerzej pisałem TUTAJ |
 |
| Ostrość Lumki poszalała |
 |
| I tak się kręci we Wrocławiu od dobrych 15 lat, jak nie dłużej |
 |
| Klamki pod kolor budy - jak nowocześnie :D |
 |
| 304 -kę dorwałem na zajezdni autobusowej na Obornickiej - właściciel jest kierowcą MPK |
 |
| Piotrek masz jej fotę? |
 |
| Coś dla Marka:) |
 |
| Miałem nawet okazję przejechać się tym. Stary bokser od Porsche chłodzony powietrzem brzmi nadzwyczaj przyjemnie |
 |
| VW Typ 181 |
 |
| Ładny był skubany, ale niestety potem usłyszałem donośne KLE KLE KLE KLE |
 |
| To mi robią zdjęcie? #SŁAWA |
 |
| Wszystko wskazuje, że już niedługo będę mieszkać na tym korpo osiedlu - ale jak widać można tam też coś znaleźć |
 |
| Hmmm - kolor mi pasuje, bo to ten sam co na eks-Baleronie, motorownia też... |
 |
| Amerykańska Beczka |
 |
| Sprytna blokada antykradzieżowa - ale tak na poważnie to kto by chciał ukraść Poloneza? |
 |
| No a tej to już trochę się stoi |
 |
| Kończymy niezwykle zacnym zadkiem - Amazońskim. Zdjęcie zrobione naprzeciw mojego lokum |